"Będziemy podejmować tematy związane z handlem, który jest istotnym obszarem zainteresowania rolników, ale także (...) sprawy związane z Mercosurem czy handlu w ogóle" - powiedział Siekierski dziennikarzom wchodząc na posiedzenie ministrów rolnictwa, które w związku z polską prezydencją on sam prowadzi.
"Mówimy KE o potrzebie pełnej analizy udzielonych koncesji" - podkreślił. Polska prezydencja chce poznać, jaka jest "maksymalna dopuszczalna wielkość importu towarów w ramach podpisanych umów pomiędzy UE a poszczególnymi krajami, regionami" - powiedział minister.
"To nie sam Mercosur decyduje, to także musimy zestawić z koncesjami czy zasadami wymiany handlowej, jaka będzie w przyszłości obowiązywała z Ukrainą - jeszcze przed akcesją i po akcesji" - dodał Siekierski. Minister nawiązał do porozumienia handlowego podpisanego przez KE z blokiem krajów Ameryki Południowej w grudniu 2024 r. Umowa wzbudziła niepokój rolników o nagły napływ produktów rolno-spożywczych z tych rynków.
Z początkiem czerwca wygaśnie rozporządzenie liberalizujące handel z Ukrainą, które zostało wprowadzone w związku z rosyjską inwazją. Polska już w zeszłym roku sygnalizowała, że nie zgadza się na jego kolejne przedłużenie, w zamian chce, by renegocjowany był Układ stowarzyszeniowy między UE a Ukrainą z 2014 r.
Jak podkreślił Siekierski, polska prezydencja chce mieć pewność, że w handlu międzynarodowym będzie obowiązywać zawsze zasada, by UE nie tylko kupowała, ale także sprzedawała. "To wymaga pogłębionej analizy - nie tylko zestawienia całościowego wielkości tych koncesji, ale także pewnej analizy wpływów, jakie to może mieć wpływ na rynek europejski" - mówił.
Siekierski chce dyskutować o formach wsparcia, jakie rolnicy mogą otrzymać w zamian. "To musi być powiązane z pewnymi możliwymi świadczeniami, które by w jakiś sposób kompensowały te straty, które będą ponosili rolnicy europejscy" - mówił.
Jak zapowiedział, polska prezydencja będzie także zabiegać o to, by ministrowie przyjęli stanowisko co do przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej, a także będzie stawiać na uproszczenia w Europejskim Zielonym Ładzie dotyczącym rolnictwa.
Siekierski zapewnił, że będzie mu zależało, by w dyskusje zostali włączeni sami rolnicy.