Spółka Siemens zadeklarowała zwiększenie udziału polskich dostawców i wykonawców w jej globalnym łańcuchu dostaw. Jak zapewnił Peter Baudrexl, prezes polskiego oddziału, współpraca ta przyczyni się do podniesienia kwalifikacji lokalnych przedsiębiorstw czy powstawania nowych centrów inżynierskich. Skorzystają również start-upy i krajowe jednostki badawcze.

- Od ponad 15 lat współpracujemy z Politechniką Warszawską, a także z innymi uczelniami technicznymi w kraju i Polską Akademią Nauk. W Polsce realizowanych jest wiele ciekawych projektów badawczych, ale niestety nie są one implementowane do gospodarki. Naszym celem jest łączenie nauki i przemysłu - zaznacza Peter Baudrexl.
Dostrzega on również aktywność działających w Polsce start-upów.
- W kraju intensywnie rozwija się sektor gier, ale zauważamy też talenty w dziedzinach zbieżnych z naszą działalnością, m.in. twórców aplikacji IT dla przemysłu czy inteligentnych sieci. Zarządzając dużą korporacją, dobrze jest czasem skonfrontować swój punkt widzenia z perspektywą młodych firm technologicznych - dodaje Peter Baudrexl.
Firma w ubiegłym roku uruchomiła Next47 - jednostkę odpowiedzialną za rozwój nowych technologii. Zadeklarowała też, że na współpracę ze start-upami wyda 1 mld EUR w ciągu kolejnych pięciu lat.
- Nazwa Next47 nawiązuje do daty założenia koncernu. W 1847 r. Siemens zaczynał jako start-up - wyjaśnia Peter Baudrexl.
Firma szuka na rynku - m.in. w Polsce - rozwiązań w zakresie elektromobilności, inteligentnych sieci, technologii dystrybucji energii, inteligentnego zarządzania ruchem miejskim, ekologicznych technologii budowlanych itp. Spółka chce wspierać ciekawe projekty kompatybilne z jej działalnością przemysłową, technologiczną i biznesową.
- Polska jest jednym z rynków, na którym szukamy nowości. W tym kraju jest duży potencjał dla rozwoju start-upów - twierdzi Peter Baudrexl.