Sierpniówka: "śmierć zdrajcom Ojczyzny"

Marcin DobrowolskiMarcin Dobrowolski
opublikowano: 2016-08-31 11:26

Symbolicznie, w przededniu 5. rocznicy ataku Niemiec na Polskę, PKWN ogłosił dekret obejmujący kary dla zbrodniarzy wojennych i przeciwko ludzkości. Przewidywał on karę śmierci za zabójstwa, znęcanie się i innego typu prześladowanie ludności cywilnej i jeńców wojennych. Po niezbędnych zmianach dekret obowiązuje do dnia dzisiejszego.

Zgodnie z zapisami dekretu, popularnie nazywanego "Sierpniówką", odpowiedzialność karna groziła nie tylko za zbrodnie wojenne czy przeciwko ludzkości, ale sam udział w organizacji uznanej za zbrodniczą (NSDAP, Gestapo, SS, SA itd). Przewidziano również karę za szantaż żądania okupu w zamian za powstrzymanie się przed donosem. 

Co ciekawe, dekret obejmuje czyny popełnione od 1 września 1939 r., a więc łamie rzymską zasadę lex retro non agit (prawo nie działa wstecz). W praktyce obejmowano nim nie tylko nazistów i ich pomocników, ale wykorzystywano do komunistycznej walki z opozycją rozciągając również na żołnierzy AK.

Wprowadzony 31 sierpnia 1944 r. dekret obowiązywał od 13 września tamtego roku i po kilkakrotnych zmianach (np. w 1998 r. zamieniono karę śmierci na dożywotnie więzienie) wobec zbrodniarzy nazistowskich obowiązuje do dziś.