W Warszawie spotkali się w poniedziałek szefowie MSZ państw Grupy Wyszehradzkiej, a także Bułgarii, Estonii, Litwy, Łotwy, Rumunii, Szwecji i Słowenii. Rozmowy dotyczyły przede wszystkim negocjacji w sprawie pakietu energetyczno-klimatycznego.
Sikorski mówił o spotkaniu, że to kolejny etap na drodze do uzgodnienia wspólnego stanowiska. Przypomniał, że 6 grudnia do Gdańska przyjedzie prezydent Francji Nicolas Sarkozy, który m.in. o pakiecie będzie rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem i przywódcami unijnych państw Europy Środkowo-Wschodniej.
"Na razie na piśmie nie mamy propozycji, które by nas satysfakcjonowały" - powiedział w poniedziałek szef polskiego MSZ.
Wzbudzający coraz więcej kontrowersji pakiet klimatyczno- energetyczny, który
ma zapewnić, że do 2020 roku UE zmniejszy emisję CO2 o 20 proc., ma być
przedmiotem porozumienia 27 unijnych państw i Parlamentu Europejskiego jeszcze
do końca tego roku. W październiku szefowie państw i rządów Unii zgodzili się,
że polityczne porozumienie zapadnie najpierw na szczycie Unii, dzięki czemu
Polska zagwarantowała sobie prawo weta (decyzje na szczycie zapadają bowiem
jednomyślnie). (PAP)