Urzędnik jednocześnie zaznaczył, że polityka musi pozostać restrykcyjna ze względu na fakt, że presja płacowa jest w dalszym ciągu zbyt silna. Obniżka stóp procentowych w marcu nie wchodzi w rachubę, nawet kwiecień jest mało prawdopodobną opcją.
“Myślę, że zobaczymy pozytywne zmiany w zakresie płac i inflacji, które pozwolą nam przejść do mniej restrykcyjnego obszaru, latem 2024” - powiedział Simkus, który uczestniczy w spotkaniu ministrów finansowych i bankierów centralnych w Gandawie.
“Chodzi o uczynienie środowiska mniej restrykcyjnym” - dodał.
Wcześniej w piątek jego kolega z Rady Prezesów EBC, Robert Holzmann powiedział, że nie widzi możliwości, że do obniżki stóp procentowych dojdzie przed podobnym krokiem ze strony Rezerwy Federalnej.