Według badania przeprowadzonego przez firmę konsultingową ECA International, Singapur znalazł się na szóstym miejscu notując dwupozycyjny skok względem 2010 r.
Z kolei ocena Hongkongu spadła o trzy pozycje z szóstego na dziewiąte miejsce, plasując się tuż za Pekinem i Szanghajem pod względem kosztów.
Po raz kolejny zestawieniu przewodzi Tokio. Stolica Japonii wyprzedziła trzech innych krajowych konkurentów Nagoję, Yokohamę i Kobe. Na piątym miejscu znalazła się stolica Korei Południowej, Seul.
Singapur jest jednym z kluczowych centrów biznesu i finansów w Azji. Jest regionalną bazą dla wielu międzynarodowych firm i banków prywatnych. Jest również głównym azjatyckim centrum dla handlu energią i surowcami.
W październiku indeks cen konsumpcyjnych w tym państwie-mieście odnotował 5,4-proc. dynamikę w odniesieniu do analogicznego okresu 2010 r., a całoroczna prognoza rządowa zakłada wzrost wskaźnika o 5 proc. W przypadku Hongkongu indeks CPI wzrósł o ujęciu rocznym o 5,8 proc.
Badanie ECA obejmuje koszyk codziennych produktów i usług. Wyłączone są z kolei m.in. koszty zakwaterowania, narzędzi, pojazdów i czesne, które w większości przypadków ponoszone są przez pracodawców.