Należący do Volkswagena czeski koncern Skoda Auto finalizuje sprawy związane ze sprzedażą swoich rosyjskich aktywów, co definitywnie skutkować będzie wyjściem z tamtejszego rynku producentów samochodów, donosi Reuters.

Klaus Zellmer, dyrektor generalny Skody powiedział, że Grupa Volkswagena przeanalizowała różne scenariusze dotyczące przyszłości opcji biznesowych w Rosji.
Preferowanym rozwiązaniem jest sprzedaż aktywów Grupy Volkswagen Rosja. Dotyczy to m.in. zakładu w Kałudze – stwierdził Zellmer.
Dodał, że negocjacje dotyczące transakcji znajdują się na końcowym etapie i ma nadzieje, że dojdzie do niej dosyć szybko.
Utrata dochodowego rynku
W lipcu 2022 r. Grupa VW oprócz wstrzymania produkcji m.in. w zakładzie w Kałudze i Niżnym Nowogrodzie dodatkowo przeniosła swoje biuro z Niżnego Nowogrodu, a większość pracowników przyjęła ofertę dobrowolnego odejścia.
Od czasu zawieszenia działalności w regionie pracownicy Skody w Kałudze pozostają zatrudnieni w firmie i wypłacane są im wynagrodzenia.
Dla Skody to trudna decyzja, gdyż rosyjski rynek był drugim pod względem wielkości w strukturze przychodów czeskiej firmy w 2021 r. Sprzedano na nim wtedy ponad 90,4 tys. aut Skody. Zellmer przyznał, że zawieszenie działalności w Rosji ma znaczący wpływ na wyniki finansowe spółki. Dodatkowym czynnikiem utrudniającym działalność są problemy w łańcuchach dostaw pogłębione rosyjską inwazją na Ukrainę.
Skoda poinformowała, że w zeszłym roku straciła prawie 700 mln USD przychodów z powodu wycofania się z Rosji.
Normalizacja na Ukrainie
Produkcja modeli Superb, Kodiaq, Karoq i Fabia Combi jest prowadzona przez partnera Eurocar w ukraińskim zakładzie Sołomonowo, a Skoda poinformowała, że produkcja w zachodniej Ukrainie wróciła już prawie do normalnego poziomu.
Skoda, która w 2022 roku wyprodukowała na całym świecie około 780 tys. samochodów, odpowiadała za zarządzanie i nadzór finansowy nad działalnością grupy w Rosji.