Smartfony furtką dla hakerów

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2021-09-30 20:00

Telefony służbowe to najsłabiej zabezpieczone na wypadek cyberataków narzędzia pracy.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Dlaczego firmy nie zabezpieczają smartfonów?
  • Czym to grozi?

Dla coraz większej liczby Polaków smartfon jest jednym z podstawowych narzędzi pracy. Raport firmy badawczo-analitycznej PMR na temat rynku mobilnego internetu i usług dodanych w Polsce pokazuje, że nawet 98 proc. zatrudnionych korzysta ze służbowego telefonu codziennie. Przedsiębiorcy udostępniają swoim pracownikom telefony, jednocześnie pozwalając im na korzystanie z nich w celach prywatnych albo zgadzają się na używanie prywatnych smartfonów do celów zawodowych.

– Pod względem bezpieczeństwa informatycznego żadne z tych rozwiązań nie jest idealne, bo nie gwarantuje całkowitego rozdzielenia danych prywatnych od firmowych, zwiększając zagrożenie dla bezpieczeństwa informatycznego firmy – mówi Sebastian Wąsik, menedżer na Polskę w firmie Baramudni Software AG.

Z innego badania spółki PMR na temat bezpieczeństwa służbowych telefonów komórkowych w Polsce, przeprowadzonego na zlecenie T-Mobile, wynika, że zabezpieczenia takich urządzeń to dla wielu polskich organizacji bardzo duży problem. Mało która firma ma oddzielny budżet na ich cyberochronę albo wyznaczyła kogoś, kto zająłby się tym obszarem.

Sami pracownicy też słabo dbają o ten aspekt. Opublikowane przez Warszawski Instytut Bankowości i Związek Banków Polskich badanie „Postawy Polaków wobec cyberbezpieczeństwa” wskazuje, że 20 proc. ankietowanych nie stosuje powszechnych zabezpieczeń dostępu do telefonu. Połowa z nich nie korzysta również z programów antywirusowych, a 16 proc. często lub bardzo często używa tego samego hasła do różnych kont elektronicznych.

– Biorąc pod uwagę fakt, że Polacy coraz częściej wykorzystują smartfony do pracy, takie podejście jest dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Badania i raporty jednoznacznie wskazują, że polski biznes ma jeszcze wiele do nadrobienia, aby wyegzekwować podstawowe standardy ochrony tych urządzeń – podkreśla Sebastian Wąsik.

Jego zdaniem fakt, że polskie firmy nie uwzględniają służbowych telefonów w swoich politykach bezpieczeństwa, a ich użytkownicy zapominają stosować podstawowe metody ochrony, sprawia, że obecnie smartfony bardzo zagrażają bezpieczeństwu cyfrowemu firmy. A aktywność hakerów w ostatnim czasie szybko rośnie, głównie dzięki pandemii i masowemu przejściu pracowników na pracę zdalną.

– Pandemia koronawirusa przyspieszyła cyfryzację i wymusiła powszechnie organizację pracy zdalnej. W ślad za tym zwiększyła się niestety intensywność działań i pomysłowość cyberprzestępców, bezwzględnie wykorzystujących napięcia społeczne i podatności związane z przyspieszoną reorganizacją trybu pracy do konstrukcji skutecznych scenariuszy cyberataków – potwierdza Michał Kurek, szef zespołu do spraw cyberbezpieczeństwa w firmie KPMG.