SNB będzie musiał sprzedać franki po zwiększeniu QE

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2015-10-20 12:54

63 proc. ekonomistów uważa, że bank centralny Szwajcarii odpowie na zwiększenie QE przez EBC interwencją na rynku walutowym, mającą zapobiec aprecjacji franka.

Mniej, bo 42 proc. ekonomistów ankietowanych przez Bloomberga uważa, że SNB może zdecydować się na kolejną obniżkę stopy depozytowej.

Bloomberg

- Rośnie niebezpieczeństwo, że Europejski Bank Centralny może przedłużyć program zakupów aktywów aby poradzić sobie z niską inflacją i słabym wzrostem – powiedział Maxime Botteron, ekonomista Credit Suisse w Zurychu. - Wierzymy, że SNB będzie nadal interweniował – dodał.

W odrębnym sondażu Bloomberga aż 80 proc. ekonomistów wyraziło przekonanie, że EBC przedłuży program ilościowego luzowania polityki pieniężnej (QE).

Bank centralny Szwajcarii zgromadził 541,5 mld CHF w walutach zagranicznych walcząc z nadmiernym umocnieniem franka, którego wciąż uznaje za przewartościowanego. Prezes Thomas Jordan mówił w październiku, że choć stopa depozytów jest obecnie na właściwym poziomie, to „jest możliwe, że może jeszcze spaść”. Szef SNB uważa, że wzrost gospodarczy Szwajcarii może spowolnić do ok. 1 proc. w tym roku z 1,9 proc. rok wcześniej. Ekonomiści oczekują, że wyniesie 1,2 proc. w 2016 roku.

Frank szwajcarski, tradycyjnie uważany za „bezpieczną przystań”, słabł wobec euro od połowy lipca, nie reagując mocno na zawirowania w Chinach. We wtorek notowany był  po 1,0810 za euro. 

Dane z rynku obligacji wskazują, że traderzy uwzględniają w wycenach dłuższy okres luźnej polityki pieniężnej w Szwajcarii. Rentowność obligacji 10-letnich wynosi minus 0,23 proc. i jest bliska najniższej wartości od 26 stycznia.

- SNB będzie próbował wstrzymać się od dalszych obniżek stóp – uważa Timo Klein, ekonomista z IHS Global Insight we Frankfurcie. - Jeśli jednak frank umocni się z obecnych 1,09 EUR do wyraźnie poniżej 1,05 EUR, a szczególnie do parytetu, takie działanie może być nieuniknione – dodał.