SNB nadal wstrzymuje się od interwencji na rynku

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-03-18 08:58

Przez niemal cały ubiegły rok szwajcarski bank centralny pozostawał poza rynkiem walutowym pozwalając na swobodne kształtowanie się notowań franka. Dochodziło jedynie do marginalnego zaangażowania, a decydenci skupiali się na stopach procentowych.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jak wynika z danych opartych o raporty Narodowego Banku Szwajcarii (SNB), w ostatnim kwartale 2024 r. instytucja zakupiła na rynku waluty o wartości zaledwie 100 mln CHF (113 mln USD).

Ograniczenie interwencji banku centralnego w czwartym kwartale potwierdza powszechne przekonanie, że SNB zacznie kupować waluty obce — a tym samym osłabiać franka — dopiero po wyczerpaniu możliwości obniżenia stóp procentowych. Urzędnicy nie wykluczają wejścia na rynki, ale regularnie mówią, że stopy procentowe są ich głównym narzędziem polityki.

O skali zachowawczej postawy SNB może dobitnie świadczyć fakt, że w całym 2024 r. SNB kupił jedynie waluty o wartości 1,2 mld CHF, podczas gdy rok wcześniej było to aż 132,9 mld CHF.

W najbliższy czwartek (20 marca) odbędzie się posiedzenie SNB, na którym zapadnie istotna decyzja o poziomie stóp procentowych. Zdania są podzielone co do rozstrzygnięć, choć większość ekonomistów skłania się do przekonania, że decydenci obniżą koszty pieniądza o 25 punktów bazowych. Nie można jednak wykluczyć, że w świetle wydarzeń na świecie, dominującej niepewności geopolitycznej i wojny handlowej, zdecydują się zachować dotychczasowe status quo.