Przejęcie węgierskiej spółki nie zmieni polityki dywidendowej producenta farb. Wypłata będzie jednak zapewne skromniejsza.
Zakup 80 proc. udziałów w Poli- -Farbe będzie Śnieżkę kosztował 8 mld
HUF, czyli około 108 mln zł. Giełdowa spółka chce transakcję w całości
sfinansować z kredytów, jakie zaciągnie w węgierskiej walucie. Piotr
Mikrut, prezes Śnieżki, podkreśla że jego firma ma już podpisane umowy z
czterema bankami: Pekao, PKO BP, ING Bankiem Śląskim oraz z Bankiem
Handlowy w Warszawie, w których zwiększy linie kredytowe. Śnieżka
zdecydowała się na pożyczki w forincie, ponieważ chce je spłacać z
dywidend wypłacanych przez Poli-Farbe. Węgierska spółka miałaby
przeznaczać na wypłatę dla udziałowców co najmniej połowę corocznego
zysku. W 2017 r. (wyników za 2018 r. firma jeszcze nie podaje, bo nie są
audytowane) Poli-Farbe miał zysk netto równy 753 mln HUF, czyli około
10,1 mln zł.
Aktywuj dostęp do pb.pl – zyskasz nieograniczoną możliwość czytania najświeższych informacji z gospodarki i rynków. Aby korzystać z nich jeszcze wygodniej, pobierz aplikację mobilną.
Zamów wersję Premium, a do Twojej dyspozycji będzie pełna zawartość pakietu Basic, a dodatkowo: e-wydania, raporty branżowe, LexBiznes oraz atrakcyjne rabaty na konferencje.
Przejęcie węgierskiej spółki nie zmieni polityki dywidendowej producenta farb. Wypłata będzie jednak zapewne skromniejsza.
Zakup 80 proc. udziałów w Poli- -Farbe będzie Śnieżkę kosztował 8 mld
HUF, czyli około 108 mln zł. Giełdowa spółka chce transakcję w całości
sfinansować z kredytów, jakie zaciągnie w węgierskiej walucie. Piotr
Mikrut, prezes Śnieżki, podkreśla że jego firma ma już podpisane umowy z
czterema bankami: Pekao, PKO BP, ING Bankiem Śląskim oraz z Bankiem
Handlowy w Warszawie, w których zwiększy linie kredytowe. Śnieżka
zdecydowała się na pożyczki w forincie, ponieważ chce je spłacać z
dywidend wypłacanych przez Poli-Farbe. Węgierska spółka miałaby
przeznaczać na wypłatę dla udziałowców co najmniej połowę corocznego
zysku. W 2017 r. (wyników za 2018 r. firma jeszcze nie podaje, bo nie są
audytowane) Poli-Farbe miał zysk netto równy 753 mln HUF, czyli około
10,1 mln zł.
Śnieżka zakłada, że węgierski producent poprawi w przyszłości rezultaty
oraz że na dywidendę będzie mógł przeznaczać więcej niż 50 proc. zysków.
— Powinniśmy być w stanie spłacić kredyty w okresie nie dłuższym niż 10
lat — deklaruje Piotr Mikrut.
Prezes dodaje, że mimo zaciągnięcia sporego jak na Śnieżkę kredytu,
wskaźnik długu netto do wyniki EBITDA spółki nadal będzie na bezpiecznym
poziomiepomiędzy 1 a 1,5 (obecnie jest on niższy niż 1). Sfinalizowanie
węgierskiej akwizycji powinno nastąpić w kwietniu, a wyniki Poli-Farbe
będą konsolidowane z wynikami całej grupy od drugiego kwartału. Prezes
Śnieżki podkreśla, że dzięki zakupowi węgierski rynek stanie się drugim
co do wielkości dla grupy. Spółka Poli-Farbe jest jednym z większych
graczy w kraju, a jej udziały w tamtejszym rynku przekraczają 20 proc.
e4037212-8c30-11e9-bc42-526af7764f64
OŚ, czyli Obserwator Środkowoeuropejski
Newsletter autorski Bartłomieja Mayera
ZAPISZ MNIE
OŚ, czyli Obserwator Środkowoeuropejski
autor: Bartłomiej Mayer
Wysyłany raz w tygodniu
Autorski przegląd informacji gospodarczych z krajów Europy Środkowej: Ukrainy, Białorusi, Czech, Słowacji i Węgier.
consents-consent_339
ZAPISZ MNIE
consents-consent_294
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa.
Kliknij w link w wiadomości, aby potwierdzić subskrypcję newslettera.
Jeżeli nie otrzymasz wiadomości w ciągu kilku minut, prosimy o sprawdzenie folderu SPAM.
— Dzięki akwizycji spółka poszerza źródła przychodów, bo do stabilnego
rynku polskiego oraz niestabilnych białoruskiego i ukraińskiego dochodzi
rynek węgierski, któremu pod względem stabilności znacznie bliżej do
naszego, niż do rynków wschodnich — mówi Grzegorz Balcerski z Banku
Santander.
Specjalista zwraca jednocześnie uwagę na ewentualny wpływ akwizycji na
wycenę spółki. Była ona w opinii analityka uzasadniona w znacznym
stopniu poziomem wypłacanej regularnie dywidendy.
Przypomnijmy, że do niedawna (aż do 2017 r.) Śnieżka z roku na rok
zwiększała dywidendę (aż do 3,2 zł na akcję). Dopiero w zeszłym roku
wypłata się skurczyła (do 2,2 zł na akcję). Prezes podkreśla, że spółka
będzie kontynuować dotychczasową polityką regularnych wypłat dywidendy.
Dodaje jednak, że zarząd będzie musiał uwzględniać w swych
rekomendacjach skalę wydatków inwestycyjnych. Przypomnijmy, że firma
przygotowuje właśnie dużą inwestycję — budowę centrum logistycznego.
Zarząd jeszcze w tym miesiącu może podjąć decyzję co do propozycji
wypłaty z zeszłorocznego zysku.
— Chociaż prezes deklaruje, że Śnieżka będzie nadal prowadzić politykę
dzielenia się zyskiem, można przypuszczać, że wysokość dywidendy będzie
niższa niż w latach wcześniejszych. Do poprzednich poziomów może wrócić
po ukończeniu inwestycji w centrum logistyczne, czyli za około dwa lata
— ocenia Grzegorz Balcerski.