"Nie komentujemy informacji, wypowiedzi zarówno zarządu stoczni, jak i związku. Śledztwo jest w toku, wszystkie gromadzone informacje objęte są tajemnicą" - powiedziała w piątek rzeczniczka gdańskiej ABW Katarzyna Bernecka.
Minister Wassermann otrzymał pismo związkowców i zgodnie ze swoimi kompetencjami zlecił ABW pisemne wyjaśnienie sprawy - powiedział PAP rzecznik ministra Krzysztof Łapiński.
Śledczy z ABW pod nadzorem gdańskiej prokuratury badają od kwietnia 2007 r., czy przedstawiciele zarządu zakładu doprowadzili do szkody w wielkich rozmiarach przez wynegocjowanie i zawarcie w listopadzie 2006 r. kontraktu na budowę statku.
Podstawą wszczęcia śledztwa było podejrzenie, że wartość kontraktu jest zbyt niska w stosunku do rzeczywistych kosztów, jakie poniesie stocznia z tytułu zakupu materiałów i wykonania jednostki. Jak napisała wtorkowa "Gazeta Wyborcza", koszty te mogą przekroczyć wartość kontraktu opiewającego na 40 mln euro.
Wiceszef "S" w stoczni Karol Guzikiewicz w rozmowie z PAP ocenił, że ujawnienie tej sprawy jest elementem nagonki m.in. ze strony "zwalnianych dyrektorów i jeszcze jednej osoby". Według niego, ABW, działająca na podstawie anonimów, jest stronnicza i wykorzystywana "rodzinnie".
"Chcemy nadzoru nad tym śledztwem. Jeśli jest przestępstwo, to nikogo nie będę bronił" - powiedział w piątek PAP Guzikiewicz, który utrzymuje, że kontrakt jest korzystny i wierzy fachowcom, którzy go podpisywali.
W piśmie do Wassermanna, Guzikiewicz i szef związku w stoczni Roman Gałęzewski napisali m.in., że starają się zrozumieć tych z przeciwników, których motywem działania jest zwyczajna niechęć i zawiść wywołana faktami, że zakład nie upadł i zaczyna z sukcesami odzyskiwać utracony czas i pozycję na światowym rynku budowy statków.
"Nie możemy natomiast zrozumieć działań ABW, która rozpoczęła badanie
pierwszego samodzielnego kontraktu podpisanego przez Stocznię Gdańsk S.A. już po
rozdzieleniu ze Stocznią Gdynia S.A., jakoby mogło dojść do wyrządzenia naszej
stoczni znacznej szkody majątkowej" - napisali.
(PAP)