Pierwszy kwartał bieżącego roku stał pod znakiem mocniejszego spowolnienie wietnamskiej gospodarki niż wstępnie oczekiwano. Spadek globalnego popytu zaszkodził eksportowi tego azjatyckiego tygrysa, a w konsekwencji zmniejszył dynamikę wzrostu tamtejszej gospodarki, informuje Bloomberg.

Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazały, że w pierwszych trzech miesiącach 2023 r. PKB Wietnamu wzrósł o 3,32 proc. w ujęciu rocznym. Oznacza to wyraźne spowolnienie z sięgającego 5,92 proc. poziomu odnotowanego w czwartym kwartale 2022 r. Odczyt okazał się przy tym dużo słabszy od oczekiwań rynkowych. Mediana prognoz ekonomistów wskazywała bowiem na wzrost rzędu 4,8 proc.
Topniejący popyt
Słabnący globalny popyt, co jest w dużej mierze skutkiem zacieśniania przez banki centralne warunków finansowania zewnętrznego uderza w jedno z kół napędowych wietnamskiej gospodarki, czyli eksport. W samym tylko marcu dostawy zagraniczne z Wietnamu spadły aż o 14,8 proc. licząc rok do roku. W rezultacie eksport kurczył się w ciągu czterech z ostatnich sześciu miesięcy.
W całym pierwszym kwartale eksport obniżył się o 11,9 proc., przy czym dostawy smartfonów, największego produkty eksportowego kraju, zmniejszyły się o 15 proc. do 13 mld USD, podczas gdy dostawy elektroniki spadły o 10,9 proc.
Tymczasem rządowa prognoza na cały 2023 r. zakłada, że sprzedaż zagraniczna wzrośnie o około 6 proc. wobec 10,5 proc. w roku 2022.