Badani są za nowym modelem, o ile nie musieliby pracować więcej niż osiem godzin dziennie i dostawaliby 100 proc. wynagrodzenia. Mniej jest chętnych do pracy po 10 godzin dziennie, a w przypadku obniżki wynagrodzenia o 20 proc. aż 67 proc. traci zainteresowanie nowym rozwiązaniem.
Na świecie czterodniowy tydzień pracy jest już testowany. W Japonii Microsoft przeprowadził miesięczną próbę – pracownicy dostali wolne piątki zachowując pełne wynagrodzenie. Efekt: przychód na pracownika wzrósł o 40 proc., a 92 proc. zatrudnionych pozytywnie oceniło zmianę. Unilever testuje czterodniowy tydzień pracy z zachowaniem pełnego wynagrodzenia w Nowej Zelandii. Jeśli rezultaty będą pozytywne, firma rozważy wdrożenie skróconego tygodnia pracy w innych krajach – czytamy w raporcie Hays.
