Europejscy inwestorzy pozbywali się wczoraj akcji po silnej przecenie na Wall Street i spadkach w Azji. Zjazdy wywołały spółki z sektora finansowego. Znów bowiem doszły do głosu obawy o sytuację tego segmentu rynku. Wśród najmocniej przecenianych papierów znów znaleźli się giganci, jak Royal Bank of Scotland, UBS czy Credit Suisse.
Z silną korektą musieli się pogodzić akcjonariusze Hypo Real Estate. Niemiecki pożyczkodawca poinformował o 95-procentopwym spadku kwartalnego zysku przed opodatkowaniem. Powodem są kolejne odpisy w związku z poniesionymi stratami. Kurs spadł najniżej od miesiąca. Na londyńskiej giełdzie mocno pikował kurs papierów DSG, największego dystrybutora elektroniki użytkowej. Spadająca momentami o ponad 10 proc. wycena to następstwo notowań po odjęciu prawa do dywidendy. Stabilizująco na wyceny głównych indeksów do południa działały papiery koncernów wydobywczych. Wzrost cen surowców, w tym części strategicznych metali, podbił wyceny BHP Billiton, Rio Tinto i Xstrata.