"Sprawą Pawlaka powinny zająć się odpowiednie służby"

IAR
opublikowano: 2009-03-12 15:00

Były minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, uważa, że sprawą zarzutów wobec Waldemara Pawlaka powinny zająć się odpowiednie służby.

Wczoraj "Dziennik" napisał o tym, że wicepremier zbudował wokół siebie towarzysko-biznesowy układ. Jak podał "Puls Biznesu", zaangażowanie szefa resortu gospodarki w rozwiązanie problemu opcji wynika z tego, że on sam zawarł 123 kontrakty terminowe na kwotę 6 mln euro, które miały być zabezpieczeniem przed ryzykiem walutowym.

Według byłego ministra sprawiedliwości, standardem obowiązującym powinno być jak najszybsze wyjaśnienie sprawy przez odpowiednie organy, a więc prokuraturę, ABW czy CBA. Zbigniew Ziobro podkreślił, że być może mamy do czynienia z sytuacją, gdy wicepremier, wykorzystując swoja funkcję publiczną, mógł prowadzić takie działania, że prywatnie związane z nim osoby zarabiały miliony złotych. Gdyby rzeczywiście tak było, to pojawia się kwestia odpowiedzialności karnej - dodał były minister sprawiedliwości.

Zbigniew Ziobro zaznacza, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości wszystkie podobne sygnały były natychmiast sprawdzane, a nie dochodziło do wycieków do mediów. Tak było w przypadku ówczesnego wicepremiera, Andrzeja Leppera - podkreślił polityk PiS.

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Waldemar Pawlak zapowiedział, że o 15.00 wyjaśni zarzuty stawiane przez media.