Jak wynika z danych urzędu statystycznego, w maju 2024 r. sprzedaż detaliczna w Australii zwiększyła się o 0,6 proc. w ujęciu miesięcznym, przyspieszając dynamikę po zwyżce o 0,1 proc. miesiąc wcześniej. Był to najmocniejszy wzrost tego wskaźnika od czterech miesięcy. Odczyt okazał się przy tym dwukrotnie silniejszy od mediany prognoz ekonomistów, która kształtowała się na pułapie 0,3 proc.
W porównaniu z majem 2023 r. sprzedaż była o 1,7 proc. wyższa. W tym przypadku jej tempo „siadło” po tym jak wynosiło 4-5 proc. na początku ubiegłego roku.
W komunikacie Statistics Australia podkreślono, że sprzedaż była napędzana przez konsumentów korzystających z promocji i wyprzedaży na początku roku finansowego.
Eksperci zastanawiają się teraz, w jaki sposób na najnowsze dane zareagują decydenci z banku centralnego, biorąc pod uwagę, że konsumpcja stanowi ponad połowę produktu krajowego brutto. Bank Rezerw Australii wielokrotnie podkreślał, że perspektywy wydatków gospodarstw domowych pozostają kluczową niepewnością po 13 podwyżkach stóp procentowych między majem 2022 r. a listopadem 2023 r.
Następne posiedzenie Banku Rezerw Australii zaplanowane jest na 5-6 sierpnia. Ekonomiści oczekują, że RBA utrzyma w tym roku stopy procentowe na poziomie 4,35 proc., choć niektórzy uważają, że nie można wykluczyć podwyżki w sierpniu, jeśli raport o inflacji za drugi kwartał, który ma zostać opublikowany 31 lipca, okaże się „mocny”.