Według danych urzędu statystycznego ONS, w lutym 2025 r. sprzedaż detaliczna w brytyjskiej gospodarce wzrosła o 1,0 proc. w ujęciu miesięcznym. Choć tempo wzrostu nieco wyhamowało po skorygowanym w dół styczniowym wyniku (+1,4 proc.), dane okazały się lepsze od oczekiwań ekonomistów, którzy prognozowali spadek o 0,4 proc..
Jeszcze lepiej wypadł wskaźnik w ujęciu rocznym – sprzedaż detaliczna wzrosła aż o 2,2 proc., przewyższając prognozę na poziomie 0,5 proc. oraz styczniowy wzrost wynoszący 0,6 proc..
Dzisiejsze dane mogą sugerować, że brytyjska gospodarka zaczyna wychodzić ze stagnacji, która utrzymywała się od czasu przejęcia władzy przez Partię Pracy latem ubiegłego roku.
Jednak konsumenci, których wydatki stanowią dwie trzecie brytyjskiej gospodarki, stoją przed trudnymi wyzwaniami. Muszą mierzyć się m.in. z rosnącą inflacją oraz planowanymi podwyżkami podatków pod koniec roku.
W środę zaktualizowano prognozę nadzoru fiskalnego dotyczącą tegorocznego wzrostu PKB. Została ona obniżona do 1,0 proc.