Gospodarka USA ponownie jest w recesji, więc pod koniec roku Kongres powinien wydłużyć wszystkie ulgi podatkowe, by ożywić wzrost gospodarczy — uważa Bill Clinton, były prezydent USA.
Tymczasowe cięcia podatkowe z czasu kadencji prezydenta Busha wygasają z końcem roku, tak samo jak program socjalny dla bezrobotnych. W tym samym czasie mają zostać wprowadzone cięcia wydatków. Kombinacja końca cięć podatkowych i wprowadzenia oszczędności – tzw. klif fiskalny – może wytoczyć z gospodarkisetki miliardów dolarów i pogłębić obecne spowolnienie.
— Musimy teraz uniknąć tego, co może cofnąć wzrost gospodarczy, a później uporać się z tym, co w dłuższej perspektywie przyczyni się do redukcji zadłużenia — powiedział Bill Clinton.