Spółka wydała 30 decyzji o wsparciu, a do końca roku wyda jeszcze kilka. Dużo projektów planują firmy wykorzystujące zasoby naturalne świętokrzyskiego.
Choć większość specjalnych stref ekonomicznych ma w tym roku dużo gorsze efekty niż w ubiegłym, który był dla większości rekordowy, to Specjalna Strefa Ekonomiczna Starachowice pobije swój historyczny wynik z 2021 r.
– Wydaliśmy 30 decyzji, w których firmy deklarują ponad 1 mld zł nakładów i 292 miejsca pracy. W ubiegłym, rekordowym roku, mieliśmy 25 decyzji i 850,7 mln zł inwestycji – mówi Marcin Perz, prezes starachowickiej strefy.
Największy projekt planują Zakłady Azotowe Puławy, które wydadzą 121 mln zł.
– Grupa Azoty Puławy wystąpiła z wnioskiem o wsparcie strefową pomocą publiczną dla planowanej inwestycji związanej z modernizacją jednej z instalacji mocznika. Maksymalna pomoc w formie zwolnienia z podatku dochodowego, może wynieść maksymalnie do 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Spółka będzie mogła z niej skorzystać najwcześniej po zakończeniu inwestycji, tj. po 31 grudnia 2026 r., pod warunkiem wypełnienia kryterium dochodowego i zatrudnienia – mówi Paweł Wójcik, rzecznik Grupy Azoty Puławy.

Kilka dużych inwestycji zrealizują firmy wykorzystujące zasoby naturalne województwa świętokrzyskiego. Spółka Kopalnie Dolomitu dostała w tym roku dwie decyzje. Wyda 82 mln zł w powiecie opatowskim i 80 mln zł w sandomierskim, a Świętokrzyskie Kopalnie Surowców Mineralnych zainwestują 42,4 mln zł. Ceramika Końskie wyda 55 mln zł, Cersanit w Radomiu 82 mln zł (tworząc 50 miejsc pracy). Są też duże projekty związane z produkcją szkła: Trend Group wyda 60,8 mln zł, a Pilkington 19,3 mln zł. Inwestują również firmy z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych, m.in. Gumotiv (20,6 mln zł), czy metalowej, jak Polskie Konstrukcje Stalowe (20,5 mln zł) i Gerda (45,4 mln zł).
– Te branże należą do inteligentnych specjalizacji regionu. Wpływ na decyzje firm z województwa świętokrzyskiego ma m.in. zmieniona mapa pomocy publicznej, która od początku roku urosła z 35 do 50 proc., najwyższego poziomu w UE – mówi Marcin Perz.
78 mln zł zainwestuje w strefie ARP Budownictwo.
– Spółka zbuduje w Suchedniowie fabrykę prefabrykatów dla budownictwa i docelowo zatrudni 100 osób. Będzie produkować prefabrykaty do budowy hal przemysłowych i dla budownictwa mieszkalnego. Ma już zapełniony portfel zamówień na 2024 r., liczy na współpracę z Krajowym Zasobem Nieruchomości – mówi prezes SSE Starachowice.
Do końca roku strefa wyda jeszcze kilka decyzji o wsparciu. Prezes liczy na duży projekt lokalnej firmy, która myśli o budowie fabryki za 150 mln EUR. Mogłaby ją zbudować na terenie, który strefa oferuje od tego roku – 80 ha w Kielcach, w pełni uzbrojonych i z planem zagospodarowania. To tereny po dawnym browarze Belgia. Strefa jest właścicielem 7 ha, które chce sprzedać i kupić kolejny fragment terenu.
– Jesteśmy w trakcie wydawania siedmiu decyzji. Naszym celem jest pozyskanie 40 projektów inwestycyjnych w ciągu roku – mówi Marcin Perz.
Nawet jeśli to się nie uda, starachowicka strefa nie będzie miała powodu do zmartwień, bo wypada bardzo dobrze na tle pozostałych. Do końca października na inwestycje z ulgami podatkowymi w 14 SSE zdecydowały się 303 firmy, czyli o ponad połowę mniej niż przez cały ubiegły rok. Zadeklarowane nakłady wynoszą 12,9 mld zł i są prawie trzykrotnie niższe niż w 2021 r.