Start-upy przeskakują na wyższy poziom

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2021-07-11 20:00

Rodzime spółki technologiczne sięgają po coraz wyższe finansowanie, a ich projekty zaczęły przyciągać uwagę zagranicznych inwestorów.

Przeczytaj i dowiedz się:

  • ile kapitału na rozwój pozyskały już polskie startupy
  • które otrzymały od funduszy najwyższe stawki
  • z jakiego powodu pandemia wpłynęła na większe zainteresowanie zagranicznych inwestorów polskimi spółkami
  • czy w 2021 r. mamy szansę na kolejny rekord wartości inwestycji VC

2019 był pierwszym rokiem, w którym całkowita wartość inwestycji w polskie start-upy przekroczyła 1 mld zł. Kolejny rok przyniósł niemal dwukrotny wzrost i wszystko wskazuje na to, że 2021 może być równie dobry lub nawet lepszy. Po pierwszym półroczu wartość inwestycji venture capital z udziałem rodzimych spółek technologicznych przekroczyła 55 proc. ubiegłorocznej puli inwestycyjnej. Do polskich firm wpłynęło blisko 1,2 mld zł — wynika z najnowszego raportu „Transakcje na polskim rynku VC w Q2 2021”, opracowanego przez PFR Ventures i Inovo Venture Partners. Okres od kwietnia do czerwca pod względem wartości inwestycji VC okazał się historycznie najlepszym kwartałem (936 mln zł), nawet z odliczeniem megarundy Uncapped (ponad 301 mln zł).

Coraz więcej megarund

Przypomnijmy, że do 2018 r. roczna wartość inwestycji w start-upy nie przekraczała poziomu pojedynczych rund, jakie już rok później zaczęły dostawać spółki takie jak np. DocPlanner (344 mln zł w 2019 r.) czy polsko-fińska ICEYE (331 mln zł w 2020 r.).

— Wpływ na skok w 2019 r. miały dwa czynniki. Działalność inwestycyjną rozpoczynały wówczas kolejne fundusze PFR Ventures. Można to porównać do toczącej się kuli śnieżnej, która przez 2,5 roku ciągle nabierała masy i rosła. Ten efekt będzie się utrzymywał wraz z wprowadzaniem przez nas kapitału do kolejnych funduszy. Ponadto istotnym czynnikiem jest rozwój długo istniejących spółek, takich jak DocPlanner, Brainly czy Booksy. Pozyskują one bardzo wysokie rundy, czym wzmacniają pozycję naszego ekosystemu i torują drogę dla kolejnych start-upów — podkreśla Aleksander Mokrzycki, wiceprezes PFR Ventures.

Prognozuje, że dalsza część roku przyniesie inwestycje o wartościach, które pozwolą sektorowi powalczyć o przebicie rekordu z 2020 — ponad 2,1 mld zł.

- Sygnały o znaczących transakcjach pojawiły się już na początku lipca. Ponadto, przynajmniej jedna z głównych spółek na rynku od kilkunastu miesięcy nie zebrała jeszcze kolejnej rundy. Szacuję, że zostanie ona ogłoszona w trzecim lub czwartym kwartale 2021. Dodatkowo, przybywa transakcji w pułapie 10-30 mln zł – zauważa Aleksander Mokrzycki.

Zmniejszony dystans do świata

W ostatnim czasie wzrosło zainteresowanie zagranicznych funduszy VC polskimi start-upami.

— Ponad 40 proc. kapitału dostarczonego w II kw. 2021 r. pochodziło wyłącznie od międzynarodowych graczy. To odwrócenie trendu, który obserwowaliśmy przez ostatnie pół roku. W IV kw. 2020 i I kw. 2021 dominującym źródłem kapitału na poziomie blisko 65 proc. było finansowanie dostarczone przez tylko polskie fundusze. Lokalne fundusze rozwijają spółki, a następnie znajdują dla nich międzynarodowych koinwestorów, którzy mogą wnieść większy kapitał i smart money — mówi Andrzej Daniluk, analityk w PFR Ventures.

— Ekosystem startupowy w Polsce, podobnie jak w całej Europie Środkowo-Wschodniej, mocno się rozrósł. W ciągu ostatnich pięciu lat skala inwestycji w regionie zwiększyła się pięciokrotnie, dorównując poziomem np. do Hiszpanii, choć do krajów takich jak Wielka Brytania czy Stany Zjednoczone jeszcze sporo nam brakuje. Paradoksalnie — pandemia w 2020 r., ze względu na konieczność pracy zdalnej, zbliżyła nasz region do reszty świata i skróciła drogę tutejszych start-upów do międzynarodowych inwestorów — mówi Michał Kramarz, szef warszawskiego Google for Startups.

Wśród tych, którym w II kw. 2021 r. udało się dotrzeć do inwestorów, polskich i zagranicznych, i uzyskać najwyższe wsparcie są: eStoreMedia (113,2 mln zł od Kennet Partners i Digital+ Partners), Booste (54 mln od DialCom24), Grid Esports (37,8 mln zł od m.in. Tar Heel Capital Pathfinder, Bumble Ventures, Agileo Ventures), Ramp (37,5 mln zł od m.in. NFX, Galaxy Digital, Seedcamp, Mozilla). Pozostałe transakcje plasują się poniżej 23 mln zł.

Weź udział w warsztacie “Alternatywne Spółki Inwestycyjne (ASI) - studium przypadku, 5 października 2021 >>

Postulaty i rekomendacje regulacyjne start-upów

Fundacja Startup Poland w najnowszej publikacji „Złota księga VC 2021” (stworzonej we współpracy z PFR Ventures, NCBR, Google for Startups) przedstawiła propozycje zmian, jakie zdaniem rodzimych start-upów powinny zostać wprowadzone, by trend wzrostowy na rynku venture capital (VC) w Polsce został utrzymany w kolejnych latach. Startupowcy oczekują:

# ułatwień we wprowadzaniu programów opcji pracowniczych (tzw. ESOP, ang.: Employee Stock Option Plan), które mogłyby przełożyć się na napływ kapitału i rozwój polskiego rynku VC, a także wzmocnić pozycję start-upów jako pracodawców; potrzebne jest m.in. „wprowadzenie w spółce z o.o. rozwiązań umożliwiających wdrożenie programów ESOP na wzór istniejących w spółce akcyjnej”, wypracowanie zachęt podatkowych dla firm wprowadzających ESOP-y

# ulg podatkowych dla inwestorów prywatnych, likwidacji barier podatkowych ograniczających finansowanie typu VC

# wsparcia dla zdalnych procesów inwestycyjnych, w tym m.in. rozszerzenia stosowania podpisu elektronicznego

# obniżenia kosztów zakładania i prowadzenia spółek, w tym kosztów zatrudniania specjalistów

# utrzymania dialogu sektora publicznego z przedstawicielami start-upów i funduszy VC