
W poniedziałek (22.05) Ludowy Bank Chin pozostawił swoje referencyjne stawki na dotychczasowym poziomie, przez co do dziewięciu miesięcy z rzędu przedłużona została seria neutralnych decyzji banku centralnego.
Tym samym główna stopa oprocentowania jednorocznego kredytu w Chinach (LPR) została utrzymana na poziomie 3,65 proc., a pięcioletnia stopa LPR pozostała niezmieniona na poziomie 4,30 proc. Decyzja PBOC okazała się zgodna z oczekiwaniami większości ekonomistów.
Specjaliści nie spodziewają się przy tym, by chińskie władze zarówno polityczne, jak i monetarne w najbliższym czasie zdecydowały się na znaczący ruch w celu stymulacji gospodarki. Przyjęty cel na poziomie około 5 proc. w 2023 r. wydaje się - ich zdaniem – do osiągnięcia w obecnych warunkach, nawet jeśli ostatnie dane wskazują na wytracenie impetu przez ożywienie gospodarcze do, czego doszło po odejściu od kosztownej i wyniszczającej polityki „zero covid” pod koniec ubiegłego roku.
Coraz poważniejszym problemem staje się obecnie nadmierne osłabienie juana. Chińska waluta w zeszłym tygodniu wspięła się powyżej psychologicznie ważnego poziomu 7 za dolara i osiągnęła pięciomiesięczne minima. Co prawda, słabszy jen wspiera eksporterów, ale przy słabym globalnym popycie i wysokiej inflacji globalnej korzyści płynące z osłabienia waluty są niwelowane wysokimi kosztami importu oraz presją inflacyjną, która ogranicza wydatki konsumentów.