Decyzja w sprawie stóp procentowych - ostatnia podjęta pod kierownictwem Karnite Flugemy – pokryła się w pełni z przewidywaniami wszystkich ekonomistów ankietowanych przez agencje Bloomberga.
Zdaniem Banku Izraela, wzrost cen konsumpcyjnych wciąż w dolnych granicach pasma docelowego banku centralnego wynoszącego od 1 do 3 proc. każe obecnie oczekiwać podwyżek stóp tylko w pierwszym kwartale 2019 r. Wcześniejsze projekcje zakładały zacieśnienie polityki monetarnej jeszcze przed końcem bieżącego roku.
Gospodarka Izraela korzysta ze „zdrowego” wzrostu i niskiego bezrobocia. Jej potencjał i stabilność potwierdziła m.in. podwyższenie w sierpniu przez agencję Standard & Poor’s ratingu wiarygodności kredytowej Izraela o jeden poziom do AA- (minus), czwarty najwyższy poziom, prognozując, że wzrośnie o 3,3 proc. w każdym z kolejnych czterech lat.