W grudniu eksport motoryzacji polskiej był o 5 proc. wyższy rok do roku. Wstępnie można szacować, że styczeń był gorszy i generalnie pierwszy kwartał może stać pod znakiem nieco gorszej dynamiki ze względu na przestoje w fabrykach zachodnich wywołane brakiem komponentów. Ale nie zmienia to faktu, że wyjście z recesji było imponująco szybkie.

W ramach miesięcznego monitoringu rynku, przedstawiamy dane, które pozwalają zrozumieć, gdzie oraz z jakich kierunków popyt wzrósł najszybciej. Te dane szczegółowe kończą się na listopadzie, ale trendy w grudniu nie zmieniły się prawdopodobnie bardzo istotnie. Dane znajdują się poniżej, a tutaj warto wymienić kilka najważniejszych wniosków.
Po pierwsze, najmocniejszy wzrost eksportu wystąpił w kategorii gotowych samochodów osobowych. To może wskazywać, że ożywienie po koniec roku w jakiejś mierze wynikało z budowania zapasów przez dealerów przez zmianą regulacji dotyczącą pomiarów spalin w autach.
Po drugie, solidna była też dynamika eksportu w kategorii „nadwozia”, co sugeruje powiązanie z identycznym trendem, co powyżej.
Po trzecie, w przeciwieństwie do samochodów osobowych, eksport pojazdów towarowych oraz busów i autobusów osłabł pod koniec roku. W tych kategoriach ożywienie było widoczne latem, a później przygasło.
Po czwarte, mimo słabszej dynamiki eksportu pojazdów towarowych, pod koniec roku wciąż wysoka była dynamika sprzedaży zagranicznej ciągników.
Po piąte, bardzo wysoki był w ostatnich miesiącach popyt z Wielkiej Brytanii, co może wskazywać, że tamtejsze zakłady budowały duże zapasy przed wejściem w życie nowej umowy handlowej z Unią Europejską. Istniało ryzyko, że od stycznia dojdzie do istotnego wzrostu ceł (ostatecznie nie doszło). Ten czynnik zatem odejmie z popytu w najbliższych miesiącach.
Po szóste, w wielu kategoriach uwagę zwraca solidny popyt z Włoch. Czyżby doszło tam do mocnego odbicia po wyjątkowym załamaniu na wiosnę?
Po siódme, bardzo szybko rósł w minionych miesiącach eksport na Ukrainę. Tamtejszy rynek zanotował w zeszłym roku bardzo mały spadek sprzedaży nowych samochodów – tylko o 3,2 proc. w całym 2020 roku. Trzeba jednak pamiętać, że jest to rynek bardzo mały – sprzedaje się tam niecałe 100 tys. aut osobowych rocznie.
Motoryzacja ogółem

Ciągniki

Busy i autobusy

Samochody osobowe

Pojazdy towarowe

Pojazdy specjalnego przeznaczenia

Podwozia

Nadwozia

Akcesoria i części

Przyczepy i naczepy

