Osłabienie dolara wiązane jest z najnowszymi sondażami, które pokazały, ze Kamala Harris reprezentująca partię Demokratów wcale nie jest na przegranej pozycji w walce z Donaldem Trumpem o fotel prezydenta USA. Jej potencjalna wygrana, jak twierdza specjaliści, wiązałaby się z osłabieniem amerykańskiej waluty.
Te spekulacje przekładają się na wzrost cen surowców, które stają się bardziej atrakcyjne dla inwestorów.
Dodatkowym wsparciem stało się rozpoczęte dzisiaj tygodniowe posiedzenie władz politycznych w Chinach, po którym oczekuje się nowych szczegółów odnośnie stymulacji dla drugiej pod względem wielkości gospodarki świata.
Z kolei ropie „przysłużyły się” nowe zapowiedzi Iranu odnośnie przyszłej odpowiedzi na działania zbrojne ze strony Izraela. Ponownie obudziło to obawy o ekspansje konfliktu na Bliskim Wschodzie, grożące komplikacjami z dostawami.
Miedź wzrosła o 1,3 proc. do 9690 USD za tonę na London Metal. Z kolei aluminium wzrosło o 0,4 proc. do 2611,50 USD, a nikiel zyskał 0,5 proc.
Natomiast ropa drożeje w okolicach 1,8 proc. WTI wyceniana jest na około 70,76 USD za baryłkę, zaś globalny benchmark Brent na 74,34 USD/b.
