Szansa na zwrot VAT w handlu

Iwona Jackowska
opublikowano: 2011-11-02 00:00

Po wyroku europejskiego trybunału polskie sądy i organy podatkowe powinny zmienić zdanie, a nabywcy wierzytelności nie płacić VAT

Dobra wiadomość dla podatników. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (UE) wydał wyrok, który jednoznacznie przesądza, że nabycie wierzytelności po cenie niższej od ich wartości nominalnej nie podlega opodatkowaniu VAT.

W ocenie trybunału, podmiot nabywający na własne ryzyko trudne wierzytelności nie dokonuje czynności z zakresu działalności gospodarczej objętej Szóstą Dyrektywą VAT, jeżeli różnica między wartością nominalną tych wierzytelności a ceną ich sprzedaży odzwierciedla ich rzeczywistą ekonomiczną wartość w chwili sprzedaży.

To oznacza, że od dyskonta traktowanego z reguły przez urzędy skarbowe i sądy jako wynagrodzenie za usługę tzw. handlu długami nie trzeba płacić VAT. Organy podatkowe i sądy będą musiały zweryfikować dotychczasowe stanowisko, również w Polsce, mimo że wyrok zapadł w sprawie niemieckiej spółki. Mało tego, przed firmami otworzyła się szansa na odzyskanie zapłaconego już podatku.

Nie tylko handel długami

Wyrok, wydany 27 października 2011 r., ma znaczenie nie tylko dla dużych firm i dużych transakcji, np. dokonywanych przez fundusze sekurytyzacyjne. Jest istotny również dla coraz częściej zawieranych umów faktoringowych, dzięki którym przedsiębiorcy szybciej odzyskują środki za swoje towary czy usługi, nie czekając na termin umówionej wcześniej płatności od swego kontrahenta.

W każdym razie zarówno wtedy, gdy chodzi o odzyskanie trudnego do ściągnięcia długu, jak i wcześniejsze otrzymanie należności, cena ich zakupu nie jest równa wysokości zobowiązania. Jest znacznie mniejsza, może wynieść 20-30 proc., a w przypadku bardzo trudnych, nieściągalnych wierzytelności nawet 10-20 proc. Chętnych na przejmowanie takich zobowiązań za tak niską cenę nie ma jednak zbyt wielu z powodu obciążeń podatkowych.

— W takich przypadkach różnica między wartością nominalną wierzytelności a ceną nabycia wynosi nawet 80-90 proc. To niemało z punktu widzenia podatkowego. Według organów podatkowych jest to dla nabywcy wynagrodzenie, od którego musi on zapłacić VAT. Najwyższy, bo według podstawowej stawki 23 proc. — mówi Andrzej Dębiec, partner w Hogan Lovells. W ocenie urzędów skarbowych zakup wierzytelności jest bowiem świadczeniem na rzecz jej zbywcy, które należy uznać za określoną w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o VAT odpłatną usługę objętą tym podatkiem. Za opodatkowaniem opowiadają się także sądy administracyjne, raczej bez wyjątku i nie tylko w Polsce. Jest to problem w całej Unii.

Konieczny zwrot w wykładni

— Wyrok trybunału daje jasny i jednoznaczny przekaz — podkreśla Andrzej Dębiec. — Jeżeli jedynym wynagrodzeniem za nabycie wierzytelności jest dyskonto, to nie podlega ono VAT i tylko do takiej wykładni powinny się obecnie dostosować organy podatkowe oraz sądownictwo krajów należących do UE — mówi partner w Hogan Lovells. Zgodnie z prawem, orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE powinno być uwzględniane przez wszystkie państwa wspólnoty, nie tylko to, którego dotyczy wyrok.

Dla polskich organów podatkowych i sądów podstawę do zmiany dotychczasowej praktyki daje Ordynacja podatkowa, a ściślej jej art. 14a. Mówi on, że minister właściwy do spraw finansów publicznych dąży do zapewnienia jednolitego stosowania prawa podatkowego przez organy podatkowe oraz organy kontroli skarbowej, dokonując w szczególności jego interpretacji, przy uwzględnieniu orzecznictwa sądów oraz Trybunału Konstytucyjnego lub Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (interpretacje ogólne).

Korekta i zwrot VAT za ostatnie lata

Eksperci podkreślają, że wyrok europejskiego trybunału powinien skłonić firmy zajmujące się obrotem wierzytelnościami do analizy stosowanej metody rozpoznania transakcji dla celów VAT. W niektórych przypadkach konieczne może się okazać dokonanie zmiany w zasadach rozliczania transakcji przez podatników. Mało tego. Jak zauważa Andrzej Dębiec, wyrok ten rodzi uprawnienie do dokonania korekt VAT za poprzednie lata. Może to oznaczać szansę na zwrot podatku, odprowadzonego w ciągu ostatnich 5 lat. Tyle trwa bowiem okres przedawnienia zobowiązań podatkowych.

OKIEM EKSPERTA

Czekamy teraz na uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego

ZBIGNIEW MARCZYK

radca prawny w Hogan Lovells

Na skutek orzeczenia europejskiego trybunału w sprawie opodatkowania VAT obrotu wierzytelnościami w Polsce może ulec zmianie podejście organów podatkowych, które obecnie powszechnie uznają, że sprzedaż wierzytelności z dyskontem stanowi usługę ściągania długów świadczoną przez nabywcę, a kwota dyskonta opodatkowana jest podstawową stawką VAT. Podejście takie wydaje się sprzeczne ze stanowiskiem trybunału. Jego zdaniem, w tego rodzaju transakcjach kwota dyskonta nie może być uznana za wynagrodzenie nabywcy wierzytelności, wskutek czego transakcja pozostaje poza zakresem opodatkowania VAT. Co więcej, orzeczenie to może mieć wpływ nie tylko na zasady opodatkowania sprzedaży „trudnych” wierzytelności celem ich windykacji, ale również na inne transakcje związane z wierzytelnościami, takie jak faktoring, forfaiting czy sekurytyzacja.

Warto również zwrócić uwagę, że w oczekiwaniu na orzeczenie trybunału zarówno wojewódzkie sądy administracyjne, jak i Naczelny Sąd Administracyjny zawiesiły postępowania w wielu sprawach dotyczących obrotu wierzytelnościami (sprawy te są często wynikiem skarg na interpretacje indywidualne). Po wydaniu wyroku przez trybunał spodziewać się można uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego, a następnie podjęcia przez wojewódzkie sądy administracyjne zawieszonych wcześniej postępowań.