- Po Świętach Wielkanocnych rząd podejmie decyzję na temat dalszego postępowania w kwestii Huty Częstochowa - powiedział w piątek PAP wiceminister Skarbu Państwa Andrzej Szarawarski.
Poinformował, że Polska nie porozumiała się dotychczas z Komisją Europejską w sprawie, czy jest udzielana pomoc publiczna dla Huty Częstochowa. Komisja Europejska może wydać swoją opinię w ciągu kilku tygodni. Jednak jeśli polskie wyjaśnienia nie zadowolą strony unijnej, postępowanie wyjaśniające może się przeciągnąć do kilku miesięcy. Według niego, takie przedłużenie byłoby bardzo niekorzystne dla Huty.
- Być może będziemy musieli podjąć decyzję, że - nie czekając na inne procedury - przyjmiemy radykalny szybki krok i poniesiemy potem ewentualne konsekwencje - powiedział Szarawarski. Wyjaśniał, że takim krokiem może być ogłoszenie upadłości Huty lub jej sprzedaż.
- Potencjalny inwestor - Holding LNM wolałby, aby decyzje w sprawie Huty Częstochowa zapadły jak najszybciej - powiedział PAP rzecznik prasowy LNM w Polsce, Antoni Styrczula; odniósł się w ten sposób do informacji, że prawdopodobnie dopiero za kilka miesięcy Komisja Europejska rozstrzygnie, czy realizowany program restrukturyzacji huty nie narusza unijnych zasad konkurencji.
LNM Holdings miał wyłączność negocjacyjną na kupno udziałów w Hucie Stali Częstochowa oraz udziałów w spółkach posiadających produkcyjny majątek huty.
- Te decyzje powinny zapaść jak najszybciej ze względu na kondycję Huty Stali Częstochowa. Jej bankructwo oznaczałoby katastrofę dla samej huty i dla regionu, w którym huta jest jednym z największych pracodawców - powiedział Styrczula.
Podkreślił, że LNM zrealizował wszystkie ustalenia, do czego był zobowiązany w okresie obowiązywania wyłączności na negocjacje w sprawie kupna huty. - Został wynegocjowany pakiet socjalny, parafowano umowy z wierzycielami. Lepiej byłoby dla huty i podmiotów zależnych, żeby decyzje zapadły jak najszybciej - dodał.
W czwartek polscy eksperci rozmawiali w Brukseli z przedstawicielami Komisji Europejskiej, w celu wyjaśnienia wątpliwości dotyczących udzielania pomocy publicznej dla Huty Częstochowa. Polska delegacja dowodziła, że podczas restrukturyzacji i pozyskania inwestora nie występuje pomoc publiczna. Wątpliwości powstały, ponieważ pierwotnie uzgodniono z UE, że huta upadnie, a później rozpoczęto poszukiwanie inwestora.
Uzgodnienia negocjacyjne między Polską a Unią przewidują poddanie polskiego hutnictwa ścisłemu nadzorowi Komisji Europejskiej. Przed przystąpieniem do UE, czyli do 1 maja, rząd ma dostarczyć Komisji szczegółowy harmonogram już udzielonej i planowanej pomocy państwa.