Ministerstwo Finansów spodziewa się, że w ciągu dwóch tygodni otrzyma odpowiedź od Klubu Paryskiego na propozycję przedterminowej spłaty polskiego długu - poinformował w czwartek PAP wiceminister finansów, Wiesław Szczuka.
"Nie mamy jeszcze pełnej wiedzy, ale mamy informację z Klubu Paryskiego, że potrzebują dwóch tygodni, aby zamknąć wstępny etap (zbierania deklaracji od członków klubu - PAP)" - powiedział PAP Szczuka. "Nie ma pytania, czy cała operacja się odbędzie, czy nie. Jest tylko pytanie, ile krajów weźmie w niej udział" - dodał.
Polska zamierza przed terminem spłacić do 12,3 mld euro długu wobec Klubu Paryskiego; musi przedtem jednak uzyskać zgodę wszystkich 16 pożyczkodawców.
O zainteresowaniu polską propozycją informowali już przedstawiciele rządu Niemiec, którym Polska jest winna ponad 2 mld euro. Kanada także zadeklarowała, że nie ma nic przeciwko przedterminowej spłacie długu. Polski dług wobec Kanady to ponad 1,3 mld euro.
Od stanowiska członków Klubu, resort finansów uzależnia decyzję o kolejnych emisjach zagranicznych w 2005 roku, z których środki miałyby pochodzić na spłatę długu. Jak dotąd MF dysponuje około 9 mld euro na ten cel, z czego 3 mld euro to środki pozyskane z emisji euroobligacji 15-letnich, zaś 6 mld euro to tzw. finansowanie pomostowe uzyskane z linii kredytowych w bankach komercyjnych.