Kouchnerowi miał towarzyszyć w drodze do stolicy Gruzji szef dyplomacji fińskiej Alexander Stubb. Jak podała agencja AP z Helsinek, powołując się na fińskie MSZ, Stubb poleciał w niedzielę rano do Paryża, aby przyłączyć się do swego francuskiego kolegi.
Wypowiadając się poprzedniego dnia fiński minister spraw zagranicznych wyrażał pesymizm co do szans osiągnięcia zawieszenia broni.
Unia Europejska, której Francja przewodniczy w tym półroczu, dała wyraz "bardzo poważnemu" zaniepokojeniu z powodu sytuacji w Gruzji i zażądała niezwłocznego przerwania ognia. (PAP)