Szmajdziński: NIK nie znalazł uchybień w przetargu na kołowy transporter opancerzony

opublikowano: 2004-05-28 17:22

Szef MON Jerzy Szmajdziński skrytykował w piątek z trybuny sejmowej Najwyższą Izbę Kontroli, że nie upublicznia wyników kontroli przetargu na kołowy transporter opancerzony dla armii, co do którego nie stwierdziła - jak zapewnił minister - żadnych uchybień.

W 2003 r. "Gazeta Wyborcza" napisała, że w czasie przetargu na transporter doszło do nieprawidłowości. Miały one polegać na dopisaniu do offsetu fińskiej firmy Patria i włoskiej OTO Melara (zwycięzców przetargu) kontraktów Huty Stalowa Wola z firmą General Electric, by uatrakcyjnić ofertę zwycięzców. Doniesieniom tym zaprzeczył resort gospodarki, tłumacząc, że do offsetu mogą być zaliczone jedynie kontrakty zawarte po podpisaniu umowy. Szmajdziński mówił wtedy, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Sprawą zajęła się NIK.

Szmajdziński, przedstawiając w piątek w Sejmie informację rządu o przebudowie wojska w latach 2001-2003, nawiązał do zakończonej już kontroli NIK, która - jak powiedział - nie wykazała żadnych nieprawidłowości podczas przetargu na kołowy transporter opancerzony.

"Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby NIK podała to do opinii publicznej" - powiedział Szmajdziński. Ujawnił, że kilka tygodni temu dzwonił do prezesa NIK Mirosława Sekuły, pytając, kiedy zostanie w tej sprawie zwołana konferencja prasowa NIK.

"Prezes Izby odpowiedział, że za dwa tygodnie" - relacjonował szef MON.

"Proszę z tego miejsca, by NIK nie stosowała takich praktyk" - oświadczył Szmajdziński. Zwrócił też uwagę, że o wynikach kontroli NIK milczą także media, które pisały wiele o domniemanych nieprawidłowościach przy tym przetargu.

W przetargu o kontrakt wart prawie 5 mld zł uczestniczyło trzech oferentów. W grudniu 2002 r. wygrał wóz AMV konstrukcji fińskiego koncernu Patria. MON podpisał z nim umowę o dostawie 690 transporterów w latach 2004-13. Pojazd ma być wytwarzany we współpracy z Wojskowymi Zakładami Mechanicznymi w Siemianowicach, które będą stroną umowy z MON. Na życzenie strony polskiej transporter skonstruowany przez fińską firmę poddano modyfikacjom - zmniejszono jego masę wymiary, a zwiększono prędkość pływania.

sta/ pz/ bsb/