Szwajcaria na granicy deflacji. SNB rozważa dalsze, choć niezbyt pilne, cięcia stóp procentowych

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2025-05-28 08:10

Inflacja w Szwajcarii może wkrótce przyjąć wartości ujemne, jednak Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) nie planuje pochopnych decyzji. Prezes instytucji Martin Schlegel podkreśla, że celem pozostaje utrzymanie stabilności cen w średnim okresie – nie zaś reagowanie na pojedyncze odczyty inflacyjne.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W Szwajcarii możliwy jest powrót do deflacji. Jak poinformował prezes Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) Martin Schlegel, w nadchodzących miesiącach inflacja może spaść poniżej zera. Mimo to bank centralny nie musi od razu podejmować interwencji, ponieważ jego strategia koncentruje się na długofalowej stabilności cen.

– Nie skupiamy się wyłącznie na bieżącej inflacji, ale na utrzymaniu cen w stabilnym przedziale w średnim okresie – powiedział Schlegel.

W kwietniu inflacja w Szwajcarii wyniosła 0 proc., co oznacza dolną granicę celu inflacyjnego SNB, wynoszącego 0–2 proc. To najniższy poziom od czterech lat, który znacząco zwiększył oczekiwania rynkowe dotyczące dalszego łagodzenia polityki pieniężnej.

Obecnie rynki szacują 75-procentowe prawdopodobieństwo, że SNB obniży referencyjną stopę procentową z obecnych 0,25 proc. do zera na najbliższym posiedzeniu 19 czerwca. Istnieje również 25-procentowa szansa na głębsze cięcie – aż do poziomu minus 0,25 proc.

Schlegel podkreślił, że SNB nie zawaha się użyć dostępnych narzędzi, jeśli będzie to konieczne. Główne znaczenie przypisuje stopie procentowej, jednak zastrzegł, że w razie potrzeby możliwe są również interwencje na rynku walutowym.