Szwedzi wolą cyfrowy pieniądz

Łukasz OstruszkaŁukasz Ostruszka
opublikowano: 2013-10-30 00:00

Bezdomne osoby, które sprzedają magazyn kulturalny, zostały wyposażone w terminale do kart płatniczych. Szwecja staje się krajem bez gotówki

Agencja informacyjna Bloomberg opisuje ciekawy projekt szwedzkiego magazynu kulturalnego „Situation Stockholm”. Czasopismo jest sprzedawane na ulicach Sztokholmu przez bezdomnych, co już jest oryginalnym rozwiązaniem. Twórcy pisma poszli jednak za ciosem i w zeszłym miesiącu wyposażyli swoich kolporterów w terminale kart płatniczych.

Banknoty i monety reprezentowały w zeszłym roku zaledwie 2,7 proc. szwedzkiej gospodarki — wynika z danych Banku Rozrachunków Międzynarodowych. Według wielu Szwedów, odsetek ten powinien być jeszcze niższy — podaje Bloomberg. Dla porównania — średnia w strefie euro wynosi 9,8 proc.
 [FOT. BLOOMBERG]
Banknoty i monety reprezentowały w zeszłym roku zaledwie 2,7 proc. szwedzkiej gospodarki — wynika z danych Banku Rozrachunków Międzynarodowych. Według wielu Szwedów, odsetek ten powinien być jeszcze niższy — podaje Bloomberg. Dla porównania — średnia w strefie euro wynosi 9,8 proc. [FOT. BLOOMBERG]
None
None

— Coraz więcej sprzedawców przychodziło i mówiło, że ludzie nie mają gotówki — mówi Pia Stolt, prezes wydawnictwa, do którego należy magazyn. Osoby bezdomne, które zaangażowały się w sprzedaż magazynu, informowały o tym problemie od dłuższego czasu. Wyniki sprzedaży są dla kolporterów ważne, ponieważ otrzymują 50 proc. kwoty, za którą sprzedają magazyn, a kosztuje on 50 koron, czyli około 8 USD. Terminale do kart dostarczyła szwedzka firma iZettle, zajmująca się płatnościami mobilnymi. Nowy sposób płatności ułatwi sprzedaż tytułu, a poza tym zmieni być może wizerunek sprzedawców pisma. Reakcje są bardzo pozytywne, i to zarówno ze strony bezdomnych, jak i jego odbiorców.

W pilotażowym programie wzięło udział pięcioro z 350 sprzedawców zaangażowanych przez „Situation Stockholm”. Wydawnictwo planuje rozszerzyć projekt i rozdać więcej urządzeń. Stefan Wikberg, jeden z kolporterów, mówi, że przyjmuje płatności kartą, esemesami i gotówką, także w dolarach i euro. Pomysł magazynu „Situation Stockholm” pokazuje, jak bardzo zmienia się podejście Szwedów do gotówki. „Możemy i powinniśmy być pierwszym społeczeństwem na świecie bez gotówki” — napisał Bjoern Ulvaeus na stronie muzeum poświęconym zespołowi Abba, który dał światu przebój zatytułowany „Money, Money, Money”.

Jest on jednym z członków słynnej kapeli, a muzeum, w które zainwestował, jest jedną z wielu firm w Szwecji, które akceptują tylko płatności kartą. Według Szwedzkiej Federacji Handlowej, gotówka jest używana w zaledwie około 30 proc. transakcji w sklepach. Szwecja nie zawsze była tak niechętna drukowanym i bitym w mennicy pieniądzom. Bloomberg przypomina, że to w tym kraju wydrukowano pierwsze banknoty w Europie w 1661 r. Technologia zmienia każdego.