Technologia kodów kreskowych na początku zawojowała sieci handlowe. Potem na dobre zakorzeniła się w branży TSL. Kreski są wciąż ulepszane, ale to nie koniec innowacji.
Kody kreskowe są nośnikiem informacji, które mogą być odczytywane i przetwarzane przez systemy zarządzania magazynem (WSM). Po wdrożeniu takiego systemu zauważalne jest m.in. uporządkowanie procesów wewnątrzmagazynowych i ograniczenie błędów.
— Upowszechnianie się systemów WMS oraz ekspansja polskich rozwiązań poza granice kraju to obecnie najciekawsze procesy. Interesującym trendem jest też wyodrębnienie procesów logistycznych i przenoszenie ich do wyspecjalizowanych firm. Szansę w tym dostrzegły firmy kurierskie i spedycyjne, które obecnie rozwijają intensywnie infrastrukturę techniczną — mówi Jacek Cyran, dyrektor warszawskiego oddziału BCS Polska.
Mniej błędów
— Kiedyś czas nie był tak ważny, teraz wszyscy się ścigają. Przyspieszenie operacji w magazynach jest możliwe, np. dzięki systemowi ADC, czyli automatycznej identyfikacji opartej na kodach kreskowych. Pozwala to dodatkowo na ograniczenie ilości popełnianych błędów w magazynie — mówi Aleksander Niemczyk, kierownik Centrum Wiedzy Logistycznej w Instytucie Logistyki i Magazynowania.
Nie tylko w magazynach kreski są obecnie jednym z najlepszym rozwiązań.
— Kody kreskowe świetnie się sprawdzają w przypadku pracowników mobilnych, np. w logistyce pracownicy używają przenośnych komputerów — mówi Marek Jarecki, dyrektor sprzedaży w SKK Systemy Kodów Kreskowych.
Kierunek kreski
— Najważniejszy trend rozwojowy, który jest widoczny w Polsce i regionie, to stosowanie technologii auto-id oraz informatycznych do zarządzania magazynami lub całymi łańcuchami logistycznymi. Niektóre rozwiązania, już funkcjonujące w polskich oddziałach międzynarodowych koncernów, są dopiero w fazie planów w innych krajach. Polska jawi się trochę jako poligon doświadczalny, gdzie mamy możliwości tworzenia nowych standardów — twierdzi Jacek Cyran.
Coraz chętniej także stosowany jest system EAN-UCC. Wprowadza on zestandaryzowane znakowanie produktów w skali całego świata.
— System umożliwia wykorzystywanie kodów kreskowych w globalnych łańcuchach dostaw. Chodzi o to, aby w tym łańcuchu dana jednostka wysyłkowa mogła być identyfikowana przez kolejnych uczestników — tłumaczy Marek Jarecki.
Zwykłe kody kreskowe są już zastępowane kodami dwuwymiarowymi, mozaikowymi np. QR Code, Datamatrix, Aztec. Można w nich zapisać kilka tysięcy znaków. Stosowane są do identyfikacji podzespołów w liniach produkcyjnych, przesyłek kurierskich i dokumentów (wykorzystuje je np. ZUS).
— Kolejnym ciekawym procesem jest stopniowe wykorzystywanie technologii RFiD (identyfikacji radiowej), które jest już testowane i wdrażane w kilku lokalizacjach. Ponadto efektywne jest łączenie istniejących technologii —bardzo dobrze sprawdzają się automatyczne systemy wagowe, które są sprzężone z systemami WMS — przekonuje Jacek Cyran.