W przyszłym tygodniu dojdzie też prawdopodobnie do spotkania prezydenta i premiera w sprawie kryzysu energetycznego.
Zbigniew Derdziuk pełni funkcję przewodniczącego komitetu stałego rady ministrów. To, że zamierza rozstać się z rządem, zasugerował w ubiegłym tygodniu sam premier w wywiadzie dla radia TOK FM. Jego obowiązki ma przejąć Maciej Berek, szef Rządowego Centrum Legislacji.
Tyle tylko, że Derdziuk, oprócz kierowania komitetem stałym, zasiada także w rządzie jako konstytucyjny minister bez teki. Z ustaleń tvp.info wynika, że funkcję członka rządu ma po nim przejąć Michał Boni, obecnie szef zespołu doradców strategicznych szefa rzadu.