Wartość mieszkań w skali całego kraju zmniejszyła się w lipcu 2018 r. o 0,6 proc., co jest największym spadkiem od września 2011 r., wynika z danych CoreLogic. Szczególnie wysokie tempo spadku cen zauważalne było w dwóch największym miastach antypodów, w Sydney i Melbourne
Był to dziesiąty z rzędu miesiąc z ujemną dynamiką cen, a wśród głównych przyczyn wymienia się kombinację ograniczeń kredytowych, przystępności i obniżenia popytu ze strony inwestorów.
Oprócz niewielkich szans na wzrost kapitału w średnim okresie i wyższych kosztów kredytu hipotecznego, inwestorzy również stoją w obliczu spadających czynszów, które według danych CoreLogic, zmniejszyły się o 0,2 proc. w skali kraju.
Nie widzimy żadnych czynników, które mogłyby powstrzymać lub odwrócić trajektorię subtelnych spadków w drugiej połowie 2018 r. na rynku mieszkaniowym - powiedział szef badań CoreLogic Tim Lawless. "Dostępność kredytu mieszkaniowego była znaczącym czynnikiem przyczyniającym się do spowolnienia."
Od szczytu z września 2017 r. wartość mieszkań w skali kraju spadła już o 1,9 proc., ale nadal jest aż o 31 proc. wyższa niż pięć lat temu.