Terminale morskie kontra turystyka. Spór o inwestycje w Ustce

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2023-03-22 20:00

Gdyński Urząd Morski planuje budowę w Ustce portu na potrzeby farm wiatrowych, samochodowego itp. Hub będzie też pełnił funkcje wojskowe. Miasto ma zastrzeżenia, zwłaszcza w obszarze offshore.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jaki jest zakres inwestycji planowanych w Ustce
  • jakie będą możliwości obsługi militarnej
  • co nie podoba się miastu
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Orlen planuje budowę w Świnoujściu terminala instalacyjnego, z którego będzie stawiał farmy wiatrowe na Bałtyku. Baltic Hub bierze natomiast udział w przetargu gdańskiego portu na budowę terminala instalacyjnego, z którego korzystać zamierza PGE.

- Gdańsk leży w obszarze zainteresowania PGE ze względu na możliwości techniczne, warunki portowe i bliskość realizowanych projektów, a także możliwości wykorzystania lokalnego potencjału – podkreśla Marcin Poznań, rzecznik prasowy PGE Baltica.

Gdański hub ma być głównym terminalem offshore. Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury, szacuje koszt takiego obiektu na 250 mln EUR. Obecnie Baltic Hub wraz ze swoim udziałowcem, Polskim Funduszem Rozwoju, organizuje finansowanie przedsięwzięcia. Może być dofinansowane np. z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), jeśli uda się go odblokować. W sumie w KPO na zaplecze portowe offshore przewidziano 437 mln EUR.

Ustka wyjdzie w morze:
Ustka wyjdzie w morze:
Urząd Morski w Gdyni planuje zalądowienie wód Bałtyku, czyli budowę tzw. portu zewnętrznego w Ustce. Wątpliwości samorządowców budzi m.in. plan budowy terminala offshore z funkcją instalacyjną. Na razie nie zostały także określone koszty inwestycji.
Adobe Stock

Wiatraki, auta i obsługa militarna z portu w Ustce

Część pieniędzy może być także przeznaczona na inwestycje terminalowe w Ustce. Szeroko zakrojone inwestycje w tej miejscowości planuje m.in. Urząd Morski w Gdyni. Ma powstać m.in. terminal instalacyjno-serwisowy dla farm wiatrowych.

- Planowana rozbudowa obejmuje modernizację falochronu wschodniego, budowę nowego falochronu zachodniego i wykonanie robót czerpalnych. Rozbudowa portu umożliwi powstanie terminala instalacyjno-serwisowego MFW, samochodowego, strefy rybackiej oraz awanportu [najdalsza z wewnętrznych części wodnej powierzchni portu - red.] – informuje Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowy Urzędu Morskiego w Gdyni.

Grzegorz Witkowski, wiceminister infrastruktury, podkreśla również, że port w Ustce może pełnić funkcje obronne, co jest ważne w kontekście sytuacji geopolitycznej. Magdalena Kierzkowska informuje, że z uwagi na bliskość poligonu i baz wojskowych podczas projektowania zostały uwzględnione parametry statków, które mogłyby obsługiwać transporty militarne. Wpływać będą mogły jednostki o długość 200 m, zanurzeniu 9,5 m i szerokość 32,2 m.

Obawy o długość falochronów i terminal instalacyjny

Niedawno mówiło się, że w związku z budową hubów w Gdańsku czy Świnoujściu, funkcja usteckiego terminala offshore zostanie ograniczona do serwisowania wiatraków. Bieżący zakres inwestycji zaskoczył samorządowców.

- Burmistrz Ustki w pismach skierowanych do dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni wyraził zaniepokojenie zakresem rozbudowy, który został zwiększony w stosunku do wcześniejszych planów. Zawnioskował też o organizację spotkania i konsultacji z mieszkańcami, dzięki którym poznamy uzasadnienie wyboru koncepcji rozbudowy portu oraz funkcji, jakie ma on pełnić – informuje Eliza Mordal, rzecznik urzędu miejskiego w Ustce.

Miasto nie sprzeciwia się rozbudowie portu, jednak obawy samorządu budzi zakres planowanych prac.

- Rozbudowy i modernizacji portu wyczekujemy w Ustce od wielu lat, przede wszystkim ze względu na konieczność poprawy bezpieczeństwa jego użytkowania. W rozbudowie portu i rozwoju morskiej energetyki wiatrowej widzimy szansę dla naszego miasta. Jednak ważne jest, żeby planowane inwestycje współgrały z funkcją turystyczną i uzdrowiskową Ustki, które obecnie dominują w lokalnej gospodarce – podkreśla Eliza Mordal.

Władze miasta obawiają się budowy falochronu zachodniego, który ma powstać na długości około 1 km plaży w Ustce, co ograniczy możliwość wykorzystania jej na cele turystyczne. Są też niechętne nadaniu terminalowi offshore funkcji instalacyjnych, m.in. z powodu dużej powierzchni czy dostępu od strony lądu niezbędnego do obsługi tego typu infrastruktury. W branży portowej także pojawiają się wątpliwości, czy warto budować terminal z funkcją instalacyjną w Ustce, skoro huby przeznaczone do budowy farm wiatrowych mają powstać w Gdańsku i Świnoujściu. Zwolennicy koncepcji argumentują, że zapotrzebowanie na tego typu usługi będzie duże, zarówno z Polski, jak i z innych krajów, np. nadbałtyckich, szykujących się do inwestycji w morską energetykę wiatrową.

Samorząd Ustki pozytywnie odnosi się natomiast do planowanej serwisowej funkcji portu. Pełniący ją terminal ma w planach nie tylko urząd morski, ale też PGE.

- Rozpoczęcie robót budowlanych planujemy na 2024 r. po uzyskaniu decyzji administracyjnych, przede wszystkim pozwolenia na budowę – informuje Marcin Poznań.