Na początku roku, po tym jak w Australii Południowej, najbardziej uzależnionej od źródeł odnawialnych, pojawiły się problemy z brakiem energii elektrycznej, szef Tesli Elon Musk zadeklarował, że jest w stanie je rozwiązać w ciągu 100 dni. Zapowiedział, że jeśli Tesla nie zmieści się w tym terminie, nie weźmie pieniędzy za zrealizowany kontrakt. W lipcu amerykańska spółka wygrała przetarg na budowę systemu akumulacji zapewniającego 129 MWh energii. Zgodnie z zawartą umową, termin realizacji inwestycji to 1 grudnia. Obecnie Reuters donosi, że Tesla zakończyła budowę systemu. Agencja informuje, że Tesla Powerpacks zostały zainstalowane w farmie wiatrowej należącej do francuskiego Neoen i rozpocznie się testowanie bezpieczeństwa połączenia z siecią przesyłową w stanie Australia Południowa.

- Kiedy inni tylko mówią, my realizujemy nasz plan energetyczny, czyniąc Australię Południową bardziej samowystarczalną i zapewniając zabezpieczenie dostaw energii oraz tańszą energię dla mieszkańców stanu latem - oświadczył premier Jay Weatherill.
Stan jeszcze nie podał ile zapłaci za największy na świecie akumulator.