The Farm 51 w wirtualnej rzeczywistości

Mariusz GawrychowskiMariusz Gawrychowski
opublikowano: 2015-04-24 00:00

Gry to nie wszystko — gliwicka spółka buduje więc drugą, wirtualną nogę. Pieniądze mają dać inwestorzy.

Kupiony przez Facebooka za 2 mld USD Oculus, Samsung czy duet HTC i Valve to firmy, które mają apetyty na zdominowanie rodzącego się rynku wirtualnej rzeczywistości (VR). Każda z nich przygotowuje okulary, które umożliwią korzystanie z VR. Do tego technologicznego pociągu zamierza także wsiąść notowany na NewConnect producent gier: The Farm 51. Nie chcę jednak zajmować się sprzętem. Planuje zarabiać na produkcji treści VR: gier i specjalistycznych aplikacji.

KLUCZ DO SUKCESU:
KLUCZ DO SUKCESU:
Powodzenie biznesowych planów The Farm 51 zależy od tego, czy klienci będą kupować gogle VR. Producenci dopiero planują ich premiery.
Bloomberg

— Powołaliśmy do życia Reality 51 — studio, które zajmie się rozwojem VR. Ma to być druga, po produkcji gier komputerowych, noga naszego biznesu — mówi Wojciech Pazdur, wiceprezes The Farm 51.

Gliwicka firma potrzebowała nowej marki, choć wirtualnym nowicjuszem nie jest. Udało jej się zdobyć pierwszych klientów w branży zbrojeniowej (na potrzeby Polskiego Holdingu Obronnego stworzyła wirtualną strzelnicę) i medycznej. Jednak za każdym razem musiała przekonywać, że warto współpracować z producentem rozrywki. Nowa marka ma ułatwić ekspansję.

— Wirtualna rzeczywistość to dla nas olbrzymia szansa. Rynek gier jest już podzielony i trudno się na nim przebić, rynek VR dopiero się tworzy. Mamy ambicję wykorzystać doświadczenia, by stać się na nim jednym z głównych graczy lub co najmniej wyspecjalizowanym dostawcą treści — mówi Wojciech Pazdur.

The Farm 51 nie zaczyna od zera. W Reality 51 pracuje 60 specjalistów. Spółka zainwestowała w skaner postaci i korzysta z drona do skanowania terenu. Testem jej zdolności technologicznych będzie projekt Charnobyl VR. Dzięki niemu, już za rok, będzie można odwiedzić teren byłej elektrowni atomowej oraz sąsiadującego z nią miasta Prypeć. Spółka zamierza także wykorzystać wirtualną rzeczywistość w grach komputerowych. „Get Even”, którego premiera jest zaplanowana na przyszły rok, będzie jedną z pierwszych gier na świecie wykorzystującą okulary VR. Władze gliwickiej spółki mają nadzieję, że nowy kierunek rozwoju przyciągnie inwestorów. Na początku kwietnia walne spółki zgodziło się na przeprowadzenie w maju emisji akcji. Jej wartość wyniesie ok. 10 mln zł, z czego 2,5 mln zł ma pójść na rozwój technologii VR.

— Kierujemy ofertę przede wszystkim do inwestorów instytucjonalnych — mówi Łukasz Rosiński, wiceprezes The Farm 51, odpowiedzialny za rynek kapitałowy. W 2014 r. The Farm 51 miała 6,4 mln zł przychodów i niecały 1 mln zł zysku netto.