Dwie trzecie Polaków (70 proc.) jest zdania, że sprawy w naszym kraju idą w złym kierunku, jednak co piąty ankietowany (20 proc.) nie podziela tej opinii - wynika z sondażu TNS OBOP o nastrojach społecznych, przesłanego w czwartek PAP.
Ponad połowa badanych (54 proc.) sądzi, że polska gospodarka przeżywa kryzys. Natomiast ponad 41 proc. uważa, że gospodarka się rozwija. W porównaniu z początkiem sierpnia oceny stanu polskiej gospodarki nie zmieniły się w sposób istotny.
Prawie co czwarty (23 proc.) Polak oczekuje, że w ciągu najbliższych trzech lat materialne warunki życia ludności poprawią się, 42 proc. respondentów jest zdania, że nie zmienią się, a co trzeci (32 proc.) przewiduje ich pogorszenie.
W porównaniu z sierpniem odsetek respondentów negatywnie oceniających bieg spraw w Polsce wzrósł o 7 punktów proc., z 63 proc. do 70 proc., a uważających, że sprawy w kraju idą w dobrym kierunku spadł z 24 do 20 proc.
Najwięcej optymistów, którzy twierdzą, że sprawy w Polsce idą w dobrym kierunku, jest wśród osób w wieku 15-19 lat oraz 30-39 lat (po 24 proc.). Natomiast badani w wieku 20-29 lat (76 proc.) i osoby jeszcze uczące się (75 proc.) częściej niż ogół Polaków uważają, że sprawy w naszym kraju idą w złym kierunku.
Zdecydowanie najczęściej przekonani o tym, że sprawy w Polsce idą w dobrym kierunku, są zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości oraz Ligi Polskich Rodzin - sądzi tak ponad połowa z nich (odpowiednio 58 i 57 proc.) oraz osoby o prawicowych poglądach politycznych (37 proc.).
Zmian na gorsze w Polsce spodziewają się przede wszystkim osoby o poglądach lewicowych (84 proc.) i centrolewicowych (76 proc.), a także sympatycy Platformy Obywatelskiej (87 proc.) i Sojuszu Lewicy Demokratycznej (79 proc.).
Sondaż przeprowadzono w dniach 7-11 września 2006 r. na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1005 mieszkańców Polski w wieku powyżej 15 lat.
(PAP)