Pierwszy tranzytowy pociąg towarowy przejedzie między 17 a 20 listopada z podberlińskiej stacji Seddin do Moskwy przez Warszawę i Mińsk - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie prezes PKP Cargo Józef M. Kowalczyk.
Kowalczyk zapowiedział, że podczas jazdy szefowie kolei niemieckiej, polskiej, białoruskiej i rosyjskiej mają rozmawiać o zwiększeniu przewozów tranzytowych tą właśnie trasą.
Kolejowe przewozy tranzytowe w Polsce wynoszą 0,2 mln ton ze Wschodu na Zachód i 0,7 mln ton z Zachodu na Wschód - wynika z danych PKP Cargo.
Znacznie większe są kolejowe przewozy dwustronne między Polską a sąsiadami. Z Polski do Niemiec przewozimy 10 mln ton towarów, z Niemiec do Polski 2 mln ton, z Polski do Białorusi 0,3 mln ton, z Białorusi do Polski 2,5 mln ton, z Rosji do Polski 4,7 mln ton, a z Polski do Rosji 0,4 mln ton (wszystkie dane za 2004 rok).
Przedstawiciele kolei chcą poprawić atrakcyjność przewozów trasą z podberlińskiej stacji Seddin do Moskwy, używaną do tej pory przez ekspres towarowy do Smoleńska. "Chcemy skrócić czas przejazdu tym pociągiem i poprawić punktualność" - powiedział Kowalczyk.
Kolejarze chcą również uprościć formalności na granicy Unii Europejskiej; jednak - jak powiedział Kowalczyk - w jednym pilotażowym przejeździe tej sprawy raczej nie da się załatwić.