Analityk uważa, że LPP dobrze optymalizuje koszty sklepów, które w przeliczeniu na 1 mkw. nie zmieniły się znacząco w ciągu roku mimo presji płacowej oraz znaczących podwyżek cen mediów. W jego opinii także w tym najtrudniejszym dla konsumenta okresie spółka utrzymuje wysokie prognozy na cały rok, co przełoży się na rosnącą rentowność w kolejnych latach.
Specjalista obniżył założenia dotyczące wzrostu kosztów i zwraca uwagę, że wskaźnikowo akcje spółki notowane są z 25-30 proc. dyskontem do podmiotów konkurencyjnych.
tyle są warte akcje LPP przy zastosowaniu wyceny porównawczej. W rekomendacji użyto jednak metody dochodowej.
Marka Sinsay, która odpowiada za około połowę sprzedaży, powoli odrabia straty związane z nieudanym wprowadzeniem podwyżek. Pomogła kampania marketingowa i zdaniem analityka Trigona model Sinsaya oparty na retail parkach działa bez zarzutu i w miarę dalszego wzrostu znaczenia tej marki powinna poprawiać się rentowność operacyjna LPP.
Na korzyść giganta odzieżowego działa fakt, że podniesiono oczekiwania dotyczące wzrostu powierzchni handlowej do 20 proc., co przy większym reżimie kosztowym powinno doprowadzić do osiągnięcia EBITDA na poziomie 1,8 mld zł sygnalizowanym przez grupę.