Podczas dzisiejszego posiedzenia Komitet Polityki Pieniężnej Turcji nie doszło do żadnych zmian, chociaż decydenci tym razem nie nawiązali do potencjalnego zaostrzenia swojego nastawienia, o czym ostrzegali podczas poprzednich spotkań. Referencyjna stawka tygodniowego repo pozostała na poziomie 50 proc., co w pełni pokryło się z oczekiwaniami ekonomistów.
Przedstawiciele Banku Turcji podkreślili, że popyt wewnętrzny, który jest głównym czynnikiem podtrzymującym wysoką presję inflacyjną ulega systematycznemu schłodzeniu. W ich opinii, złagodzeniu powinna też w kolejnych miesiącach ulec, inflacja w usługach. Między wierszami dano do zrozumienia, że wraz ze zbliżającym się końcem roku oczekiwana jest poprawa w kontekście inflacji, i potwierdzono, że bank centralny jest gotowy w każdej chwili na złagodzenie swojego stanowiska.
W tureckiej gospodarce rośnie presja na bank centralny ze strony eksporterów i przemysłowców, aby zaczął obniżać stopy procentowe, co pozwoliłoby odwrócić wyraźne spowolnienie gospodarcze.
Roczna produkcja przemysłowa była ujemna przez dwa kolejne miesiące. Ekonomiści Garanti BBVA zmienili w tym tygodniu swoją prognozę wzrostu na 2025 r. z 3,5 na 2,7 proc., powołując się na „opóźniony wpływ restrykcyjnej polityki pieniężnej i konsolidacji fiskalnej”.
Tymczasem roczna inflacja spadła o prawie 10 punktów procentowych w sierpniu, ale nadal jest nieco wyższa od prognozy banku centralnego na koniec roku wynoszącej 38 proc.. Dane dotyczące inflacji za wrzesień zostaną opublikowane 3 października, a kolejne posiedzenie Komisji Polityki Pieniężnej zaplanowano na 17 października.