TVP zwiększa udziały i traci wpływy

Radosław Omachel
opublikowano: 2003-04-04 00:00

Rośnie oglądalność programów TVP. Telewizja publiczna ma już ponad 50 proc. udziałów w rynku telewizyjnym. Nie idzie to jednak w parze ze wzrostem przychodów z reklamy.

Na rynku telewizyjnym coraz bardziej widoczna jest dominacja telewizji publicznej. Z badań AGB Polska wynika, że w I kwartale jej programy miały łącznie 52,8 proc. udziałów w rynku telewizyjnym. Dobre wyniki TVP eksperci tłumaczą głównie wysoką oglądalnością transmisji konkursów skoków z udziałem Adama Małysza. Jak podaje Presserwis, znacząco — prawie o 3 proc. — spadły udziały Polsatu. Nieco mniej stracił TVN.

— Słabe wyniki Polsatu są zaskoczeniem. Stacja rok temu podjęła dość skuteczną walkę o widza, ale ostatnio idzie jej gorzej — mówi Edward Korbel, specjalista ds. badań w domu mediowym Mindshare Polska.

Co ciekawe, mimo spadku oglądalności Polsat zarobił na reklamach najwięcej, bo aż 408 mln zł (dane TNS OBOP), co w porównaniu z I kwartałem 2002 r. oznacza wzrost o 44 proc. Drugie miejsce zachował TVN z wynikiem 337 mln zł (wzrost o 32 proc.). Na trzecią pozycję spadł dotychczasowy lider — TVP1, który zanotował 18- -proc. spadek przychodów z reklam — 287 mln zł. Łączne przychody reklamowe trzech programów publicznych stacji wyniosły 440 mln zł. Są to dane obliczone na podstawie oficjalnych cenników. Ze względu na rabaty (50-60 proc.) realne wpływy są znacznie niższe.

Według części obserwatorów, wzrost wpływów reklamowych brutto Polsatu i TVN może wynikać z obniżenia cen przez te stacje w odpowiedzi na agresywną politykę cenową TVP.

— Niekoniecznie. Ceny reklam w Polsacie i TVN zeszły już do bardzo niskiego poziomu i nie sądzę, żeby obie stacje mogły je dalej obniżać — mowi Edward Korbel.

Zdaniem ekspertów, recesja na rynku reklamowym powinna skończyć się jeszcze w tym roku.

— Odwrócenia trendu spadkowego oczekujemy w IV kwartale — mówi Peter Ford, dyrektor zarządzający domem mediowym HMS Carat.