Tylko 14 proc. rodaków nie słyszało o RODO

opublikowano: 18-08-2019, 22:00

W badaniu KE dotyczącym ochrony danych Polacy przyznali, że najczęściej odmawiali przyjmowania materiałów marketingu bezpośredniego.

Polacy mają dużą świadomość obowiązywania i zasad unijnego rozporządzenia w sprawie ochrony danych osobowych (RODO). 56 proc. polskich respondentów badania Komisji Europejskiej (KE) wie, czego ono dotyczy, podczas gdy średni wynik dla całej Wspólnoty wynosi 36 proc. Z raportu KE „Special Eurobarometer 487a” wynika, że ponad dwie trzecie Europejczyków (67 proc.) słyszało o RODO, z czego 31 proc. nie wie dokładnie, co to jest. Pozostali respondenci (prawie jedna trzecia) nie mają w ogóle świadomości, że takie rozporządzenie istnieje. Szczegółowe dane z badania pokazują jednak, że Europejczycy są stosunkowo dobrze poinformowani o nowych przepisach dotyczących danych osobowych, swoich uprawnieniach i istnieniu krajowych organów, do których mogą zwrócić się o pomoc w przypadku naruszenia ich praw. — W Polsce taki sam odsetek badanych jak w UE, czyli 30 proc., słyszał o RODO, ale nie wie dokładnie, co to jest.

Znacznie mniej jest natomiast w naszym kraju respondentów, którzy nie słyszeli o tym rozporządzeniu, bo 14 proc. Średnia dla UE wynosi 32 proc. — podkreśla Urszula Góral, dyrektor zespołu współpracy międzynarodoweji edukacji Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO). Tym samym Polska uplasowała się na trzecim miejscu (86 proc.) w rankingu krajów europejskich, po Szwecji (90 proc.) i Holandii (87 proc.). Np. we Włoszech o RODO słyszało 49 proc. obywateli, a we Francji — 44 proc. W badaniu pytano m.in. o znajomość przepisów związanych z ochroną danych osobowych przy korzystaniu z ixnternetu — w tym z serwisów społecznościowych — i robieniu zakupów online. Prawie trzech na 10 respondentów miało świadomość istnienia praw gwarantowanych internautom przez RODO, podczas gdy ponad jedna czwarta (27 proc.) nie wiedziała o żadnym z nich. Ogółem prawie trzy czwarte słyszało o co najmniej jednym prawie wynikającym z unijnego rozporządzenia.

Najczęściej badani wiedzą o możliwości dostępu do własnych danych, a najrzadziej o zabraniu głosu w przypadku decyzji podejmowanych wobec nich na podstawie zautomatyzowanego przetwarzania danych. Okazuje się, że więcej niż jeden na 10 respondentów skorzystał już ze swoich praw. Najwięcej (24 proc.) wyraziło sprzeciw wobec otrzymywania materiałów marketingu bezpośredniego. Najmniej (8 proc.) zareagowało na wspomniane zautomatyzowane decyzje. Polacy najczęściej korzystali z praw do odmowy przyjmowania materiałów marketingu bezpośredniego (21 proc.), dostępu do swoich danych (16 proc.) i do ich usunięcia (15 proc.).

Czy Europejczycy znają swoje prawa

  • Dostęp do własnych danych — 65 proc. respondentów badania KE słyszało o tym prawie (w Polsce 69 proc.).
  • Sprostowanie danych, jeśli są błędne — 61 proc. (w Polsce 65 proc.).
  • Odmowa przyjmowania materiałów marketingu bezpośredniego — 59 proc. (w Polsce 64 proc.).
  • Usunięcie danych — 57 proc. (w Polsce 61 proc.).
  • Przenoszenie danych od jednego do drugiego dostawcy — 50 proc. (w Polsce 58 proc.).
  • Zabranie głosu w przypadku decyzji opartych na zautomatyzowanym przetwarzaniu danych — 41 proc. (w Polsce 51 proc.).
© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Iwona Jackowska

Polecane