Pierwsze mecze spowodowały poważne przetasowania na liście zakładów w londyńskim biurze Williama Hilla. Niestety, za jednego postawionego na Polaków funta można już zarobić 250 w przypadku naszego zwycięstwa (przed mundialem było to 80 funtów). Najmniejsze korzyści dawałoby postawienie na Włochów i Brazylijczyków (po 3,5:1).
W tym nieformalnym rankingu drużyn wyprzedzamy jedynie sześć reprezentacji: Ekwador, RPA, Słowenię, Tunezję, Chiny i Arabię Saudyjską.
Nasi grupowi rywale Koreańczycy i USA awansowali do odpowiednio 50:1 i 100:1. Po porażce z USA notowania Portugalczyków spadły do 28:1.
Do faworytów mistrzostw należą ciągle: Argentyna (4:1), Francja (5,5:1) i Hiszpania (6,5:1).
ONO