- Duże miejskie rynki nieruchomości mieszkaniowych w rozwiniętych gospodarkach są wciąż przewartościowane. Większej liczbie niż w 2016 roku grozi bańka spekulacyjna – głosi raport szwajcarskiego banku.

Sześć najbardziej zagrożonych rynków, to Toronto, Sztokholm, Monachium, Vancouver, Sydney, Londyn i Hongkong.
Z 20 przeanalizowanych rynków, w Europie jedyne centrum miejskie, gdzie ceny nieruchomości mieszkaniowych nie są zawyżone, to Mediolan. Trzeba tam pracować 5,7 roku, aby kupić mieszkanie o powierzchni 60 metrów kwadratowych.
Jedyne z analizowanych miast, gdzie ceny nieruchomości mieszkaniowych są niedoszacowane, to amerykańskie Chicago.