
Ostatecznie za finiszu czwartkowej sesji wskaźnik największych amerykańskich blue chipów, średnia przemysłowa Dow Jones rosła o 0,47 proc. Indeks szerokiego rynku S&P500 zwyżkował o 0,99 proc. Natomiast gwiazdą ponownie został Nasdaq Composite drożejąc o 1,28 proc. W przypadku dwóch ostatnich wspięły się na najwyższe poziomy od sierpnia zeszłego roku.
Początkowe załamanie było wypadkową danych z rynku pracy oraz kilku słabych raportów finansowych, w tym jednego z liderów segmentu usług w chmurze, koncernu Salesforce.
Czwartkowe dane o bezrobociu, a szczególnie raport firmy ADP o zmianie zatrudnienia potwierdziły ogromną odporność rynku pracy na działania prowadzone przez Rezerwę Federalną, która chce schłodzić koniunkturę by utemperować inflację. Tymczasem liczba tzw. nowych bezrobotnych wzrosła mniej niż oczekiwano, zaś liczba stworzonych nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym poza rolnictwem znacząco przekroczyła prognozy (278 tys. vs. 170 tys.). Wzmocniło to oczekiwania, że Fed pozyskał kolejny atut do podtrzymania swojej jastrzębiej polityki.
Sytuacje stonowały jednak dane o postępującym wygaszaniu presji płacowej.
Inwestorzy uspokojeni zostali także przegłosowanie w Izbie Reprezentantów uchwały o maksymalnym limicie zadłużenia, co jest kolejnym krokiem do uniknięcia przez Stany Zjednoczone niewypłacalności. Uchwała musi jeszcze przejść przez Senat.
Inwestorzy wyczekują już na jutrzejsze rządowe dane z rynku pracy, które będą stanowiły jedną z podstaw dla czerwcowej decyzji FOMC ws. stóp procentowych. Prognozy zakładają wzrost stopy bezrobocia do 3,5 proc. z 3,4 proc. w kwietniu i stworzenie przez sektor rolniczy poza rolnictwem 195 tys. miejsc pracy, co stanowiłoby spore wyhamowanie po 253 tys. w kwietniu.
Sami oficjele z Fed są podzieleni w kwestii ewentualnej czerwcowej podwyżki. Wśród nich m.in. Patrick Harper, szef oddziału Fed z Filadelfii opowiedział się za wstrzymaniem kolejnego podniesienia stawek by dać władzom monetarnym więcej czasu na analizę wpływu dotychczasowego zaciskania na gospodarkę i inflację.
Kontrakty sygnalizują obecnie 75 proc. prawdopodobieństwo, że Fed zrezygnuje z podwyżek stóp procentowych na posiedzeniu zaplanowanym na 13-14 czerwca.
Zniżkowała wycena papierów Salesforce, choć udało się w trakcie dnia ograniczyć początkową stratę. Firma mocno rozczarowała prognozą przychodów, a tempo ich wzrostu w minionym kwartale było najniższe od 13 lat.
Mocno spadał też kurs akcji C3.ai, momentami o ponad 13 proc. Również w przypadku tej firmy z obszaru sztucznej inteligencji korekta byłą wynikiem rozczarowującej prognozy sprzedaży.
Do zwyżki, która była jednym z motorów ostatniego rajdu powróciły walory Nvidii. Drożały o ponad 5 proc.