Agencja przypomina, że unijni ministrowie spraw zagranicznych spotkają się w tym tygodniu w Kopenhadze, Jednym z tematów rozmów ma być zastosowanie tzw. narzędzia przeciw obchodzeniu sankcji. UE przyjęła je w 2023 r., ale dotąd nie wykorzystywała. Mechanizm pozwala na wprowadzenie zakazu eksportu, dostaw czy transferu określonych towarów do państw trzecich uznanych za wspierające omijanie sankcji.
Bloomberg przypomina, że UE była niechętna stosowaniu sankcji wtórnych. Jednak wydaje się zbliżać do granic możliwości w zakresie restrykcji bezpośrednio wymierzonych w Moskwę, zauważa agencja.
USA za cłami wtórnymi
USA zastosowały cła wtórne wobec Indii, które stały się największym importerem rosyjskiej ropy po wybuchu wojny na Ukrainie. Dwa tygodnie temu sekretarz skarbu USA Scott Bessent wezwał państwa europejskie, aby były gotowe poprzeć podwyższenie ceł krajom importującym rosyjską energię.
- Europejczycy muszą dołączyć do nas w tych sankcjach – powiedział Bessent. - Teraz jest czas, żeby pokazać, na co kogo stać - mówił.
Sekretarz skarbu skarżył się na niechęć europejskich państw do dołączenia do tzw. wtórnych ceł, jako przykład podając szczyt G7 w Kanadzie.
- Zapytałem: czy każdy z was jest gotów nałożyć 200 proc. wtórne cło na Chiny? Wiecie co? Wszyscy nagle zaczęli się przyglądać, jakie mają buty - mówił.
