Ukraińcy płacą grube miliony za polski magazyn energii

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2024-03-27 15:24

Polski Columbus spłaci zobowiązania, a ukraiński DTEK, kontrolowany przez Rinata Achmetowa, zrobi pierwszy krok w polskim sektorze zielonej energii.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • ile Ukraińcy zapłacą za projekt magazynu w Polsce
  • jaką mają strategię
  • co Columbus zrobi z tymi pieniędzmi
  • czy ma coś jeszcze do sprzedania
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W październiku anonsowali, teraz realizują. Spółka z ukraińskiej grupy energetycznej DTEK, kontrolowanej przez Rinata Achmetowa, oligarchę i najbogatszego człowieka w Ukrainie, przejmuje od polskiej spółki Columbus magazyn energii. Szacowana kwota transakcji to maksymalnie 30 mln EUR (130 mln zł), płatne w transzach.

Spotkanie w Londynie

Przedwstępna umowa została podpisana w środę w Londynie, a jej stronami są Columbus Energy i DRI (DTEK Renewables International). Umowa zakłada sprzedaż przez Columbusa wielkoskalowego magazynu energii o mocy 133 MW i pojemności 532 MWh zlokalizowanego na terenie gminy Chrzanów w południowej Polsce.

„Projekt ma wygraną aukcję rynku mocy i jest jednym z największych tego typu projektów w Polsce oraz jednym z większych w Europie. Realizację wszystkich czynności określonych w umowie związanych z uzyskaniem pozwolenia na budowę DRI powierzył spółce Columbus” — czytamy w komunikacie Columbusa.

Pierwsza transza pieniędzy zostanie przekazana Columbusowi w połowie maja, a kolejna po uzyskaniu warunków ready to build.

Magazynów jest więcej

„Środki pozyskane z tej transakcji przeznaczymy na zmniejszenie naszych zobowiązań wobec inwestora DC24 ASI [podmiot należący do Piotra Kurczewskiego — red.], jak również na rozwój innych wielkoskalowych projektów. Grupa Columbus posiada i rozwija wiele projektów. Najbardziej zaawansowane projekty magazynów energii mają moc odpowiednio 202 MW oraz 63 MW. Na tym etapie nie przewidujemy ich sprzedaży, natomiast jesteśmy otwarci na współpracę i potencjalne okazje biznesowe” — mówi Dawid Zieliński, prezes Columbusa, cytowany w komunikacie.

Podkreśla też, że transakcja oznacza, że Columbus może być równorzędnym partnerem dla międzynarodowych korporacji energetycznych. „Przeprowadziliśmy skuteczną transakcję z Engie, teraz z DTEK” — mówi Dawid Zieliński.

Strategia aż do 2030 r.

DTEK podkreśla w swoim komunikacie, że transakcja jest dla niego wejściem na polski rynek OZE. DRI, czyli spółka przejmująca, jest zaś określana jako ramię inwestycyjne skoncentrowane na unijnym sektorze energetyki odnawialnej. „Umowa jest naszą pierwszą ważną inwestycją infrastrukturalną w Polsce i kluczowym elementem naszego planu budowy paneuropejskiego systemu łączącego Ukrainę z Unią Europejską. Celem DTEK jest zbudowanie — poprzez DRI — do 2030 r. portfela aktywów OZE o mocy 5 GW” — czytamy w komunikacie DTEK.

Maxim Timchenko, prezes grupy DTEK, podkreśla, że to krok w kierunku integracji systemów energetycznych Polski i Ukrainy.

DRI ma nadzieję, że umowa zostanie sfinalizowana w najbliższych miesiącach, prace budowlane ruszą w IV kw. 2024 r., a magazyn zacznie działać na początku 2026 r. Instalacja jest zobowiązana (na bazie wygranej aukcji) dostarczać moc polskiemu systemowi przez 17 lat od 2027 r.

DTEK rozpycha się w zielonym

DTEK jest największym prywatnym inwestorem w sektorze energetycznym Ukrainy. Zajmuje się wydobyciem węgla i gazu ziemnego, produkcją energii elektrycznej w elektrowniach wiatrowych, słonecznych i cieplnych, handlem surowcami energetycznymi, dystrybucją i dostawą energii elektrycznej. Jest własnością firmy SCM Limited należącej do Rinata Achmetowa.

DTEK podkreśla, że ma już pierwsze doświadczenia z bateriami, ponieważ w 2021 r. zrealizowała pilotażowy projekt w Ukrainie. Ponadto w zeszłym roku w trakcie wojny zrealizowała pierwszy etap budowy farmy wiatrowej u wybrzeży Morza Czarnego. Plan zakłada czterokrotne zwiększenie jej mocy we współpracy z duńską firmą Vestas produkują turbiny.

DRI ma już farmę wiatrową (60 MW) i solarną (53 MW) w Rumunii, a w fazie rozwoju projekty w Rumunii, we Włoszech i w Chorwacji.