
Spekulacje mówią, że do podpisania porozumienia może dojść jeszcze przed końcem roku. UniCreditowi, największej instytucji bankowej na Półwyspie Apenińskim i byłym właścicielu polskiego Banku Pekao SA zależy na czasie, gdyż w razie sfinalizowania umowy do końca roku, bank skorzystałby z wprowadzonej w zeszłym roku ulgi podatkowej na fuzje i przejęcia w branży bankowej. Szacowane z tego tytułu korzyści to miliardy euro.
Źródła przyznają, że dalsze postępy w rozmowach blokowane są zaplanowanymi na 3 i 4 października wyborami samorządowymi w Sienie, gdzie znajduje się siedziba Monte Paschi.
Włoskie ministerstwo finansów ocenia, że umowa z UniCreditem może kosztować państwo około 10 mld EUR.
Wcześniej włoskie media donosiły, że negocjacje z UniCreditem z powodu narzucanych warunków obarczone są wysokim ryzykiem fiaska, a rząd rozważa plan awaryjny dla Monte Paschi bez udziału UniCredit.